Nie mnie oceniać.
Co tylko było praktycznym potwierdzeniem tego, o czym mówiłem przez wcześniejsze lata i co powtarzam do dzisiaj.

Co było bardzo przydatną lekcją pozwalającą zweryfikować w praktyce ówcześnie przyjętą strategię. Mocno polecam każdemu. Mnie ta lekcja pozwoliła na zweryfikowanie tej strategii, wyciągnięcie wniosków, poprawienie jej i poprawienie tego wyniku w praktyce, później. O czym mówię publicznie, choć mógłbym nie mówić, ponieważ uważam, że szczere mówienie o własnych i cudzych głupich pomysłach jest korzystne dla ludzi oglądających nasze filmy.
Albo miejsca, o którym chciałbym, żebyś myślał, że jest to mój BOL.

Sam pokazałeś dwa przykłady moich uprzednich porażek, które pozwoliły mi mocno zweryfikować moje dotychczasowe wyobrażenia dotyczące przetrwania sytuacji ekstremalnych, wyciągnąć wnioski i skorygować strategię, którą przyjąłem. O czym zresztą jasno mówiłem od tamtego czasu wielokrotnie. Być może po prostu te akurat materiały Ci umknęły.
Szczerze mówiąc, to nie pamiętam, żebym 10 lat temu "zarzekał się, że nigdy nie kupię mieszkania". Ale coś mi się kojarzy, że gdzieś pisałem, że wynajmowanie mieszkania ma wiele zalet w stosunku do posiadania go na własność.
Natomiast nie przypominam sobie, żebym mówił kiedykolwiek, że kupiłem mieszkanie.
Doprecyzujmy: produkty, co do których Tobie się wydaje, że dla większości ludzi nie będą sensowne. Bo komentarze pod materiałami, o których myślisz, nic takiego nie wskazują.
Nie podłączałem lodówki, która stoi w kuchni, ponieważ nie planuję jej zasilać w razie blackoutu. A po to, żeby zaspokoić ciekawość jakiegoś gościa, którego nawet nie znam, to mi się rozbierać zabudowy nie chce -- tym bardziej, że pewnie coś przy tej okazji bym popsuł.
Bardzo cenię konstruktywną krytykę, powtarzam to od lat. Szczególnie od osób, które mają w jakiejś dziedzinie większą wiedzę i doświadczenia ode mnie. Ogólnie lubię czerpać z doświadczeń ludzi i chętnie się uczę, podpatrując różne rozwiązania -- to między innymi po to jestem tu na forum, byłem na Bounglerze, byłem na innych forach i grupach dyskusyjnych.
Natomiast alergicznie reaguję na uwagi ludzi, którym się wydaje, że wiedzą lepiej.
No cóż. Zupełnie nie jest w moim interesie przekonywać Cię, że jest inaczej, a więc nie będę tego robił. Tak naprawdę to nawet lepiej, żebyś uważał, że masz rację.Buła pisze: ↑ndz 23 paź 2022, 18:18- publikacja wizerunku sprawiła że całe osiedle i nie tylko, wie kim jesteś i gdzie mieszkasz - w razie co wiedzą gdzie szabrować co przeczy WSZELKIM zasadom zdrowego preperskiego rozsądku, (...)
Oni przyjdą w razie SHTF do Ciebie i po Twoje zapasy a nie do nas. Będziemy mieli wybór co zrobić - Ty nie.