Bold nie wiem czy to to czego chciałeś, ale ja mam taką wersję w pdf'ie.
Masanobu Fukuoka - Rewolucja źdźbła słomy
- BowHunter
- Posty: 1202
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Kujawy (Polska) / Trøndelag (Norwegia)
- Kontakt:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

-
- Posty: 1911
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Dzięki BH
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1911
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Kupiłem wersję papierową... taki typ tak mam jak książka w łapie to dobrze, na wiosnę trochę potrenuję,

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
- 1411
- Posty: 2949
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Książka jest przepiękna z racji swego filozoficznego przekazu. Nie chcę odbierać nikomu przyjenności z czytania, więc nie ujawnię zbyt wiele. Przekaz jest prosty, podobnie jak w przypadku wypraw z Cejrowskim do, na przykład plemion afrykańskich: pracować należy tyle, ile trzeba a nie określoną liczbę godzin. Co czasami oznacza więcej, a czasami nniej. W przypadku Pana Fukuoka i zastosowania jego metod, mniej.
Współczesny rolnik raczej nie zaakceptuje tego, co zostało napisane na kartach tej książki. Zbyt rewolucyjne
. Jednak metody znane i powielane przez wielu permakulturowych gospodarzy. Sam stosuje część tej wiedzy w tworzeniu podwyższonych grządek. Niedawno nabyłem także koniczynę i zasiewam. Na razie jedynie jako lepsza wersja trawnika ale zobaczymy jak się zmieni ziemia po kilu latach uprawiania koniczynki.
Współczesny rolnik raczej nie zaakceptuje tego, co zostało napisane na kartach tej książki. Zbyt rewolucyjne

