Nie prawica, nie lewica...

[BoldFold]

Dzięki SilSur, dokładnie opisałeś dlaczego mam ból brzucha ze śmiechu...

Ale to wcale śmieszne nie jest... Niestety, każdy człowiek "maksymalizuje zyski jak najmniejszym kosztem nakładów i czasu" Normalne i zdrowe, ale w UE wymyślili robienie odwrotne, czyli maksymalizujemy nakłady i czas pracy, a minimalizujemy zyski. Efekty, pierwsze efekty już są, cały sektor motoryzacyjny, coś co ciągnęło rozwój gospodarczy świata przez 20w i dalej ciągnie tylko nie w UE. W UE VW się zwija, Stellantis zamyka fabryki, UE nakłada cła na import z ChRL, rolnictwa ma nie być itd. Ciekawe jak długo wytrzymamy występy tego cyrku i czy każdy z nas ma zabezpieczenie na brak pracy na etacie, bo wypisać się nie da, no chyba emigracja? Tylko gdzie? Sp.ie.dolić gospodarczo i politycznie da się każdy kraj vide; Wenezuela, no to jest dobre brakuje paliwa w kraju który ma nieograniczone zasoby ropy, da się? Jak nie jak tak? Korporacje póki co nie płacą podatków w UE-kto wie że POLSKI właściciel DINO zapłacił więcej podatku niż pozostałe sieci handlowe razem wzięte? A z patriotyzmem się walczy nieważne czy to patriotyzm narodowy, czy gospodarczy, o kant dupy go potrzaskać? Prawda, on jest nic niewart w stosunku do wartości UE, czy świadomego Europejczyka, prawda? No to się przekonamy, bo patrząc na wyniki spółek SP jestem nie tylko oszołomiony, jestem przerażony tempem słynnego powiedzenia "Piniendzy nie ma i nie będzie" Można oczywiście na emeryturę uciekać, ale czy będą emerytury wypłacane?

Lub zwrócę uwagę na jeszcze inny fakt; upadek Wenezueli małego kraju da się zatrzymać i odwrócić w krótkim czasie... Bo tam zgrubsza działają prawa rynkowe. Jak zatrzymać i odwrócić ten cyrk w UE, jak nie mamy już kopalń, hut, stalowni, stoczni, cementowni, elektrowni, zakładów przemysłowych? I czy na świecie nie ma już zapotrzebowania na auta, cement, statki, czy energię? Ktoś jest w stanie to oszacować? Dziesiątki lat? Skąd weźmiemy kasę na zakupy w zagranicznych sieciach handlowych, jak nie będziemy zatrudnieni, a sieci handlowe od zawsze zyski transferują do rajów podatkowych...

[Pietrow]

Efekty, pierwsze efekty już są, cały sektor motoryzacyjny, coś co ciągnęło rozwój gospodarczy świata przez 20w i dalej ciągnie tylko nie w UE. W UE VW się zwija,

Ale wiesz, ze perturbacje biznesu motoryzcyjnego to nie jest wylacznie domena UE? Wiesz, co sie stalo w Detroit? Wiesz, prawda?

Korporacje póki co nie płacą podatków w UE-kto wie że POLSKI właściciel DINO zapłacił więcej podatku niż pozostałe sieci handlowe razem wzięte?

To jest tak zwane "bullshit bingo". Akurat korporacja, ktora daje mi prace, placi w w UE calkiem niemale podatki. Wlasciwie to firma placi podatki w kazdym kraju, w ktorym ma swoje biznesy. Niemcy, Francja, Hiszpania, Finlandia, Wielka Brytania, Polska, Rumunia, Chiny, Korea, Japonia, Stany... Co powstalo w danym kraju, co wygenerowalo dla firmy zysk - podlega podatkowi dochodowemu w miejscu wytworzenia.

A z patriotyzmem się walczy nieważne czy to patriotyzm narodowy, czy gospodarczy, o kant dupy go potrzaskać?

Kto w tym kraju walczy z patriotyzmem, gdzie i w jaki sposob dyskryminowani sa ci patrioci? Konkret poprosze. Zrodlo rzetelnej informacji.

Można oczywiście na emeryturę uciekać, ale czy będą emerytury wypłacane?

Nie bedzie. Jest przezerana na biezaco. A przy nizu demograficznym nie bedzie od kogo pozbierac kasy na nasze emerytury.I nie ma znaczenia to.ile mi obecnie Wspaniale Panstwo zabiera z wyplaty na poczet mojej emerytury. Kiedy bedzie czas oddawania, to Panstwo zapomni. Albo wyrowna wszystkim w dol. I czlowiek, ktoremu zabierano co miesiac 200 PLN dostanie taka sama emeryture jak osoba, ktorej zabierane jest 1500 PLN. A co do nizu demograficznego, to 500+ (ups! Pardon! To juz 800+ przeciez jest!) nic nie da. Narod w niepewnej sytuacji rozmnazac sie nie chce. Chociaz Nauka Radziecka zna stosowne wyjatki. Dygresyjka: taki fajny film "Idiocracy" i taka fajna scenka dotyczaca rozmnazania sie... Baaaardzo znaczaca scenka... Bardzo w punkt scenka. I ten film to wcale nie jest dzisiaj przyglupia komedia lecz wrecz dokument.

Jak zatrzymać i odwrócić ten cyrk w UE, jak nie mamy już kopalń, hut, stalowni, stoczni, cementowni, elektrowni, zakładów przemysłowych?

A tu mozna zobaczyc, jak to robia ci niedobrzy Niemcy. Oni kopalnie zamykaja, ale zatrzymuje sie w nich jedynie wydobycie komercyjne. Pozostaje niewielka zaloga utrzymaniowa, czasem idzie wydobycie konserwacyjne, utrzymywane sa w sprawnosci urzadzenia wydobywcze i pomocnicze, dziala wentylacja, dzialaja pompy. Kopalnia moze wrocic do pracy w niedlugim czasie. Tylko ze to jest koszt, ktory w Polsce mozna przepitolic na fajniejsze imprezki. Wiec u nas kopalnia staje, zaloga sie rozchodzi, zasilanie jest odciete, korozja wpierdziela kombajny scianowe, tasmociagi, kruszarki, obudowy chodnikow oraz wszystko inne, co daje sie wpierdzielic. Pompy bez zasilania stoja, wiec woda zaczyna zalewac chodniki i szyby. Na powierzchni demontowana jest maszyneria wyciagowa. I swiatlo gasnie. Takiej kopalni do ruchu nie przywrocisz. Znaczy - byc moze przywrocisz, ale nie bezpiecznie, nie tanio i nie szybko. Taki mamy wspanialy kraj. I to nie UE jest tu winna, tylko nasze narodowe cwaniactwo.
Skad wiem jak u nas dziala zamykanie kopaln? Czytalem w jakiejs nieprawomyslnej prasie. Moze oni wyrobili mi bledny poglad na te sprawe, ale jak sie tak na spokojnie zastanowic i uwzglednic cechy narodowe, to ma to sens.

A co do samochodow - dlaczego marudzisz na grupe VAG? Przeciez mielismy miec wlasnego narodowego super-hiper-zajebiaszczego elektryka zaprojektowanego w Chinach. Izera mialo sie to-to nazywac bodajze. Gdyby sie nazywalo i gdyby bylo, to biznes motoryzacyjny w PL jakos by wygladal. Ale ze sie to-to nie nazywa i nie jest, to i biznes zaczyna niewygladac. Wiec zamiast jechac na VAGa, zapytaj patriotycznie gdzie jest Izera.

[BoldFold]

No tak, no tak... znowu ten patriotyzm nas niszczy, a za granicą popatrz: drzewa foremniejsze i trawa zieleńsza, a... i koguty większe, że o opatulonych w folię bąbelkową kopalniach nie wspomnę A za powódź na Dolnym Śląsku Tow. Józef W. Stalin odpowiada, bo to On nam te ziemie podarował, prawda?

I żeby nie było, ja nie mam nic przeciwko państwu biednemu, bez przemysłu, opartemu na rolnictwie, nic a nic.

Ja sobie poradzę bez najmniejszego problemu.

[Ramzan Szimanow]

No tak, no tak... znowu ten patriotyzm nas niszczy, a za granicą popatrz: drzewa foremniejsze i trawa zieleńsza, a... i koguty większe, że o opatulonych w folię bąbelkową kopalniach nie wspomnę

Bo pamiętaj że Car (UE, komisja ojropejska) dobry, miejscowi bojarzy źli!

A jak coś okazuje się, więcej niż ich skrajną niekompetencją, korupcją i głupotą.
Macki idą za granicę śladem ojro, rubelków i juanów to tylko teorie spiskowe i wyjątki potwierdzające regułę!

[Pietrow]

No tak, no tak... znowu ten patriotyzm nas niszczy

Ech... Poklikales, poklikales, ale zeby tak cos w konkret podreptac, jakies poproszone zrodla przywolanych informacji podlinkowac - to nie... No tak to sie nie da, Panie Bold. Znaczy... Da sie, ale to bedzie takie blalanie bez konkretu. Takie koleczko wzajemnej adoracji dla tych, ktorzy lubia sie wzajemnie po pleckach klepac. Jednakowoz ja tak nie umiem poklepywac sie dla samego poklepywania sie. Ja lubie konkret. Pozwol wiec, ze ten watek bedzie kolejnym, ktory zaczne swiadomie olewac. Dziekuje.

Pozdrawiam

[Ramzan Szimanow]

Takie koleczko wzajemnej adoracji dla tych, ktorzy lubia sie wzajemnie po pleckach klepac. Jednakowoz ja tak nie umiem poklepywac sie dla samego poklepywania sie.

Dawno cię na forum nie było to cię darcie kotów ominęło.
W kółeczkach wzajemnej adoracji raczej tego nie ma.

I to darcie o konkrety typu rejestracja esioka, motor 125 cm3 czy zabezpieczenie domu.

Ale spokojnie, nastała jesień, będą nowe tematy do darcia!
Owocującego konstruktywnymi wnioskami.

[BoldFold]

Darcie o 125 w toku

Czyli dyskutujemy o różnych mozliwych rozwiązaniach, prawda? Zaś kol Pietrow jest monotematyczny i tu jest problem, tzn Pan Bóg

[Ramzan Szimanow]

Czyli dyskutujemy o różnych mozliwych rozwiązaniach, prawda?

Ktoś z jednego kąta widzi, ktoś z drugiego kąta. I w toku dyskusji można różnice zrozumieć i nawzajem doszlifować swoje pomysły.

A celowo nie przytoczyłem przykładów z działu "broń".

[BoldFold]

Nie, nie... Żadne takie tu mnie nie wciagniesz we (dział :broń") temat

Poza tym zarobiony jezdem, kapusta, ogórki, ziemniaczki, kiełbaski i mięsko na wędzenie... Że o winie i octach nie wspomnę. A na deser 36 pni do wycięcia. Wyciąć to pestka, ale posprzątać po wycince

A jeszcze napisałem o pieczonych jabłkach i takiego smaka mam

[Pietrow]

Czyli dyskutujemy o różnych mozliwych rozwiązaniach, prawda? Zaś kol Pietrow jest monotematyczny i tu jest problem, tzn Pan Bóg

Dobra Panie... Poddales temat. Akceptuje i nie kontynuuje.