Okazuje się, że UAZ też jest nieśmiertelny i dalej produkowany, (ciekawe jak długo) normalnie szok, on jest jeszcze brzydzszy od Łady i dużo straszy. Przy wolnych środkach kupuję od razu...
link;https://uazpolska.pl/samochody/suv/hunter
Nieśmiertelny
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
- BowHunter
- Posty: 1167
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
- Kontakt:
Nic się nie zmieniło. Silnik wciąż benzynowy.
-
- Posty: 18
- Rejestracja: pt 29 paź 2021, 17:41
UAZ na papierze to znakomity samochód - prosta, wręcz toporna konstrukcja, dwa sztywne mosty i rama, ale... No właśnie, ale jakość wykonania jest tragiczna, poszczególne podzezpoły mają krótką żywotność, awaryjność ponad normę. Generalnie ruskie pojazdy są dobrym wyborem dla osoby z zacięciem majsterkowicza, która dużo potrafi sama zrobić, bo nie ma co się oszukiwać - będzie się sypał, niezależnie nowy czy stary.
Zakup nowego jest całkowicie nieopłacalny, w Polsce kosztuje w podstawowej wersji 95 tys. PLN. W Rosji chyba o połowę tańszy z tego co pamiętam. U nas handluje nimi firma www.tarmot4x4.pl, na życzenie mogą nawet diesla zamontować.
Jeśli chcesz jeździć, a nie naprawiać, to polecam jakiegoś prostego, starego, ale zadbanego japończyka. Takie auto przeżyje wszystkie nowe UAZy. Mam Terrano 2.4 z gazem, 1998r. Przez 6 lat i prawie 200 tys. kilometrów ani jednej awarii, która uniemożliwiałaby dalszą jazdę, powrót do domu zawsze na kołach. Jazda na codzień, ryby, grzyby, polowanie i cały czas do przodu.
Zakup nowego jest całkowicie nieopłacalny, w Polsce kosztuje w podstawowej wersji 95 tys. PLN. W Rosji chyba o połowę tańszy z tego co pamiętam. U nas handluje nimi firma www.tarmot4x4.pl, na życzenie mogą nawet diesla zamontować.
Jeśli chcesz jeździć, a nie naprawiać, to polecam jakiegoś prostego, starego, ale zadbanego japończyka. Takie auto przeżyje wszystkie nowe UAZy. Mam Terrano 2.4 z gazem, 1998r. Przez 6 lat i prawie 200 tys. kilometrów ani jednej awarii, która uniemożliwiałaby dalszą jazdę, powrót do domu zawsze na kołach. Jazda na codzień, ryby, grzyby, polowanie i cały czas do przodu.
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Tak Rem masz całkowitą rację, nawet mam takie dwie terenówki w garażu z czego jedna kupowana w salonie, ma dożywocie u mnie.
Ostatnio jednak zanabyłem i inwestuję w C330, a do jazdy codziennej Dacia dobrze służy.
W moim przypadku UAZ to nostalgia za początkami offroadu w Polsce, Łada też miała tu swój udział, więc w razie gdybym przypadkiem nie miał co z kasą robić to wtedy postawię UAZa do garażu a co
Uaz jest tak okropny, że nawet jak taki brzydki facet jak ja z niego wysiądzie to będzie wyglądał, że przystojny
Ostatnio jednak zanabyłem i inwestuję w C330, a do jazdy codziennej Dacia dobrze służy.
W moim przypadku UAZ to nostalgia za początkami offroadu w Polsce, Łada też miała tu swój udział, więc w razie gdybym przypadkiem nie miał co z kasą robić to wtedy postawię UAZa do garażu a co
Uaz jest tak okropny, że nawet jak taki brzydki facet jak ja z niego wysiądzie to będzie wyglądał, że przystojny
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 18
- Rejestracja: pt 29 paź 2021, 17:41
Rozumiem punkt widzenia. Szkoda, że Rosjanom przez prawie pięćdziesiąt lat produkowania modelu wciąż nie udało się go dopracować na tyle, by jakość była choćby przeciętna. Byłby to całkiem niezły wóz, zwłaszcza, że terenówki już się kończą, większość starych to przerdzewiałe szroty, a praktycznie już się nie produkuje niedrogich terenówek o klasycznej konstrukcji. UAZ mógłby być alternatywą, ale cóż poradzić?
https://www.uaz.ru/onlinesales#/catalog ... ter/498113
Cena w Rosji, po przeliczeniu na PLN, to jakieś 57 tys.
https://www.uaz.ru/onlinesales#/catalog ... ter/498113
Cena w Rosji, po przeliczeniu na PLN, to jakieś 57 tys.
- 1411
- Posty: 2609
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Dokładnie. Znałem kiedyś posiadacza UAZa, zakochany w nim bez pamięci. Więcej czasu spędzał pod nim niż nim jeździł No ale czego się nie zrobi dla miłości Samochód dla świadomych ludzi, którzy chętnie poświęcą swój wolny czas dla dłubania przy nim.
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Ja tak "fizjologicznie" Nie ma aut które się nie psują, są tylko auta źle serwisowane... Fachowcy twierdzą, że 100 km terenu=1000 km na asfalcie, coś w tym jest.
Oddałem mojego Jeepa koledze, banan na twarzy, żona krzywo patrzy bo rozbudzam jego kolejną pasję Podał liczbę "niezbędnych" przeróbek, pytam o czas i kasę, mina mu zrzedła.
Traktor zdecydowanie tańszy w utrzymaniu, i chyba jednak bardziej pomocny w naszej pasji. Teraz dorabiam do niego "bagażnik" bo nie mam jak zabrać do niego skrzynki piwa ze sklepu Chyba że ktoś ma jakiś patent
Oddałem mojego Jeepa koledze, banan na twarzy, żona krzywo patrzy bo rozbudzam jego kolejną pasję Podał liczbę "niezbędnych" przeróbek, pytam o czas i kasę, mina mu zrzedła.
Traktor zdecydowanie tańszy w utrzymaniu, i chyba jednak bardziej pomocny w naszej pasji. Teraz dorabiam do niego "bagażnik" bo nie mam jak zabrać do niego skrzynki piwa ze sklepu Chyba że ktoś ma jakiś patent
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...