Toż to nie jest żadna wiedza magiczna
Ani nic specjalnie trudnego, naostrzyć wiertło do metalu lub betonu. Oczywiście szlifierka niezbędna i kątomierz też potrzebny, ale jak nie ma to można zrobić, miękkie materiały od 90 stopni stal ok 118 a miękkie metale to 130-140 stopni, ale jak nie potrzeba super dokłądności to wszystko wywiercisz wiertłem do metalu-118 stopni, oprócz betonu, a przy drewnie trzeba bardzo uważać żeby nie przegrzać wiertła, nawet takiego do drewna. Wiertła, podobnie jak narzynki, frezy i kiedyś noże tokarskie są robione z tzw stali szybkotnącej, oznacza to tyle +- że wiór nie może być granatowy a w kolorze stali którą wiercimy czyli srebrno-szary. Zbyt szybkie wiercenie powoduje szybsze przechodzenie ciepła do wiertła zamiast do wierconego materiału, można chłodzić np wodą. Są w sprzedaży specjalne emulsje chłodnicze. Dość trudno się wierci i gwintuje miedź i jego stopy z dużą zawartością, do gwintowania i chłodzenia używa się nafty. A tak na marginesie jest nasza polska fabryka wierteł narzynek i gwintowników to Fanar z Ciechanowa, ciekawe jakie ceny wyrobów.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...