A no wiesz. Trzeba pamiętać, że akcja "posłuszny internet" już trwa. Bierze w nim udział wiele organów, także tych które zajmują się cyberbezpieczeństwem i monitorowaniem sieci. Słynne już hashtagi #stopdezinformacji, czy #wlączweryfikacje już zbierają żniwa. Strony można zgłaszać, a rząd zajmie się resztą.
www_nask_pl.jpeg
Inna sprawa, że w końcu NASK oficjalnie przyznało się do szkolenia CBZC od samego początku jego powstania. Mam znajomą, która prowadzi szkolenia z cyberbezpieczeństwa i z opowieści o tej jednostce i funkcjonariuszach przybywających na szkolenie można by stand-upy robić.
cbzc_www_nask_pl.jpeg
Co do samego szyfrowania danych, bo ostatnio przewinął się taki temat na jednej z Naszych grup, to szyfrowanie AES-256 jest całkowicie bezpieczne. Obecnie nikt nie złamał nawet wersji 128 bitowej. Silne hasło jest najważniejsze. Według badań odpowiednio skompilowane hasło o długości minimum 12 znaków pozwoli zabezpieczyć dane na ponad przeciętną długość życia człowieka. WinRAR, czy 7-Zip do szyfrowania danych używają właśnie standardu AES-256. Jeśli natomiast ktoś z Was korzysta z chmury Google, czy DropBox, można rozważyć użycie oprogramowania Cryptomator. Tworzy on szyfrowany kontener na naszym komputerze, czy urządzeniu, a podczas synchronizacji z chmurą szyfruje pliki bezpośrednio. Na androida jest płatny. także korzysta ze standardu AES-256. Jednakże warto pamiętać, że do dyspozycji nie tylko mamy szyfrowanie symetryczne AES-128, AES-192, czy AES-256. W tym standardzie są jeszcze DES, RC6, TEA. Jest także RSA, który jest algorytmem asymetrycznym. Po prostu AES zyskał popularność przez określanie go mianem szyfrowania wojskowego i fakt że przyznały się do jego używania takie firmy jak Microsoft, czy Apple.