Analogowa nawigacja, credo Przygotowanego?
- SilesiaSurvival
- Posty: 1109
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Siema Mordy i Wariaty w nowym roku !
Przeglądając wiodące grupy bushcraftowe w polskim internecie, natknąłem się na taki bardzo ciekawy post (grafika). I powiem szczerze i bez kozery …… ZAMUROWAŁO MNIE.
Sam używam GPS w terenie (czy to garmina czy to komórka) ale tylko i wyłącznie jako WSPARCIE nawigacji, a nie jej zasadniczy proces.
Zawsze gdy idę w przysłowiowy las czy góry, mapa i busola, są zawsze ze mną. Nie potrzebują energii elektrycznej, a laminowana mocna mapa (np wydawnictwo SUPER MAPA) może służyć jako prymitywne zadaszenie. Ja wiem że nawigacja w GPS rozleniwia, a same odbiorniki dziś są już tak małe, że mieszczą się w zegarku. Ale ludzie kochani Przygotowani. Doświadczenia ukraińskie pokazały, Amerykanie szybciutko wyłączyli system GPS na jej terytorium Podczas draki z Rosjanami….. Tym bardziej umiejetność posługiwania się mapą i busolą, uznaje za jedną z najważniejszych umiejętności Przygotowanego.
Zanim zaczną się komentarze, że w polskim lesie nie idzie się zgubić Lub zawsze gdzieś jest jakaś cywilizacja w PL. To jak idziecie w „las” zabierzcie z sobą telefon bez nawigacji/ zostawcie nawigację w domu Nie zostawicie?
Poza tym mapa nawet laminowana i busola, wiele nie ważą Z laminowanej mapy możesz zrobić zadaszenie , w busoli (np. busoli AK) masz lusterko
Pod rozwagę i przemyślenia.
~Bart
Siema Mordy i Wariaty w nowym roku !
Przeglądając wiodące grupy bushcraftowe w polskim internecie, natknąłem się na taki bardzo ciekawy post (grafika). I powiem szczerze i bez kozery …… ZAMUROWAŁO MNIE.
Sam używam GPS w terenie (czy to garmina czy to komórka) ale tylko i wyłącznie jako WSPARCIE nawigacji, a nie jej zasadniczy proces.
Zawsze gdy idę w przysłowiowy las czy góry, mapa i busola, są zawsze ze mną. Nie potrzebują energii elektrycznej, a laminowana mocna mapa (np wydawnictwo SUPER MAPA) może służyć jako prymitywne zadaszenie. Ja wiem że nawigacja w GPS rozleniwia, a same odbiorniki dziś są już tak małe, że mieszczą się w zegarku. Ale ludzie kochani Przygotowani. Doświadczenia ukraińskie pokazały, Amerykanie szybciutko wyłączyli system GPS na jej terytorium Podczas draki z Rosjanami….. Tym bardziej umiejetność posługiwania się mapą i busolą, uznaje za jedną z najważniejszych umiejętności Przygotowanego.
Zanim zaczną się komentarze, że w polskim lesie nie idzie się zgubić Lub zawsze gdzieś jest jakaś cywilizacja w PL. To jak idziecie w „las” zabierzcie z sobą telefon bez nawigacji/ zostawcie nawigację w domu Nie zostawicie?
Poza tym mapa nawet laminowana i busola, wiele nie ważą Z laminowanej mapy możesz zrobić zadaszenie , w busoli (np. busoli AK) masz lusterko
Pod rozwagę i przemyślenia.
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
- 1411
- Posty: 2608
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Dwa lata temu mieliśmy szkolenie z tego tematu na zlocie. Materiały do pobrania znajdują się w tym temacie
- SilesiaSurvival
- Posty: 1109
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
1411 pisze: ↑wt 04 sty 2022, 06:18Dwa lata temu mieliśmy szkolenie z tego tematu na zlocie. Materiały do pobrania znajdują się w tym temacie
Tylko mi o samą umiejetność chodzi. Bo mam nadzieje że każdy z Nas to potrafi, jak nie potrafi to przynajmniej posiada taką wiedzę gdzie tego szukać. Tylko chodzi mi o filozofię Przygotowanego…..
Pozdrawiam
~Bart
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
-
- Posty: 594
- Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
- Kontakt:
Hejka
Pieczolowicie przechowuje stary kompas w skorzanym etui. Moja matula podlotkiem bedac uzywala go podczas zabawy w harcerstwo. Ale z mapami okolicy to juz u mnie krucho.
Za to morda usmiala mi sie serdecznie, gdy podczas ogarniania kartonu z ksiazkami po przeprowadzce odbytej pare lat temu, znalazlem stary atlas samochodowy
Satelity sa jedynie nadajnikami. Co wiecej - nie sa geostacjonarne (dlatego kazdy satelita transmituje tak zwany "almanach" - blok informacji o polozeniu satelitow w danej chwili). Lokalizacje wylicza odbiornik na podstawie sygnalow od minimum 4 satelitow. Co wiecej - nie mozna zakladac, ze wszystkie 4 satelity znajduja sie nad terytorium danego kraju. Smiem twierdzic, ze z satelity przelatujacego nad Niemcami, w tym samym czasie moga korzystac odbiorniki znajdujace sie na Bialorusi, w Polsce, w Niemczech, we Francji...
Zeby wylaczyc system na jakims terenie, trzeba by miec wszyta funcje w odbiornik. Cos w stylu policz polozenie, jesli wyszlo ci, ze jestes na zakazanym obszarze - nie podawaj wyniku. Ale to musialoby byc zaszyte w krzemie chipa obslugujacego dekodowanie, bo inaczej daloby sie obejsc programowo. Polecenia do chipow moznaby zapewne wysylac "z nieba" jednokierunkowo i bez potwierdzenia odbioru. Ale smiem twierdzic, ze rozni producenci chipow maja wlasne rozwiazania. Chyba, ze amerykanska licencja mowi, ze do implementacji w krzemie funkcji kalkulacji polozenia nalezy uzyc calego IP-Block'u dostarczonego przez amerykanow i jakiekolwiek przerobki sa zakazane. Wtedy faktycznie moznaby rozkazywac chipom tak, jak to opisalem wyzej.
Mysle, ze zablokowanie dzialania systemu GPS na poziomie satelitow (bez angazowania odbiornikow) nie jest mozliwe.
Inna rzecz, ze wiele urzadzen popularnie zwanych "GPSami" (wlaczajac telefony) obsluguje rowniez inne systemy geopozycjonowania (Glonass / Beidou), wiec GPS troche stracil monopol i mozna sie bez niego odnalesc na powierzchni Niebieskiej Kulki.
Wiesz moze jak technicznie Hamurikany wylaczyly GPSa nad BIalorusia? Bardzo chetnie sie dowiem.
Pieczolowicie przechowuje stary kompas w skorzanym etui. Moja matula podlotkiem bedac uzywala go podczas zabawy w harcerstwo. Ale z mapami okolicy to juz u mnie krucho.
Za to morda usmiala mi sie serdecznie, gdy podczas ogarniania kartonu z ksiazkami po przeprowadzce odbytej pare lat temu, znalazlem stary atlas samochodowy
E... Serio-serio? Jakim cudem mozna wylaczyc dzialanie systemu GPS selektywnie na jakims terenie?SilesiaSurvival pisze: ↑wt 04 sty 2022, 05:53Doświadczenia ukraińskie pokazały, Amerykanie szybciutko wyłączyli system GPS na jej terytorium
Satelity sa jedynie nadajnikami. Co wiecej - nie sa geostacjonarne (dlatego kazdy satelita transmituje tak zwany "almanach" - blok informacji o polozeniu satelitow w danej chwili). Lokalizacje wylicza odbiornik na podstawie sygnalow od minimum 4 satelitow. Co wiecej - nie mozna zakladac, ze wszystkie 4 satelity znajduja sie nad terytorium danego kraju. Smiem twierdzic, ze z satelity przelatujacego nad Niemcami, w tym samym czasie moga korzystac odbiorniki znajdujace sie na Bialorusi, w Polsce, w Niemczech, we Francji...
Zeby wylaczyc system na jakims terenie, trzeba by miec wszyta funcje w odbiornik. Cos w stylu policz polozenie, jesli wyszlo ci, ze jestes na zakazanym obszarze - nie podawaj wyniku. Ale to musialoby byc zaszyte w krzemie chipa obslugujacego dekodowanie, bo inaczej daloby sie obejsc programowo. Polecenia do chipow moznaby zapewne wysylac "z nieba" jednokierunkowo i bez potwierdzenia odbioru. Ale smiem twierdzic, ze rozni producenci chipow maja wlasne rozwiazania. Chyba, ze amerykanska licencja mowi, ze do implementacji w krzemie funkcji kalkulacji polozenia nalezy uzyc calego IP-Block'u dostarczonego przez amerykanow i jakiekolwiek przerobki sa zakazane. Wtedy faktycznie moznaby rozkazywac chipom tak, jak to opisalem wyzej.
Mysle, ze zablokowanie dzialania systemu GPS na poziomie satelitow (bez angazowania odbiornikow) nie jest mozliwe.
Inna rzecz, ze wiele urzadzen popularnie zwanych "GPSami" (wlaczajac telefony) obsluguje rowniez inne systemy geopozycjonowania (Glonass / Beidou), wiec GPS troche stracil monopol i mozna sie bez niego odnalesc na powierzchni Niebieskiej Kulki.
Wiesz moze jak technicznie Hamurikany wylaczyly GPSa nad BIalorusia? Bardzo chetnie sie dowiem.
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
- BowHunter
- Posty: 1167
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
- Kontakt:
Nie wiem jak to wyglądało z Białorusią, ale pamiętam, że w 2014 amerykanie blokowali (bądź mieli taki zamiar) system GLONASS na swoi terytorium. W zamian za to Rosja zablokowała (bądź próbowała) GPS u siebie. Jak wiadomo sygnał do urządzeń wysyłany jest bezpośrednio przez satelity, jednak do bardzo precyzyjnej geolokalizacji potrzebne są jeszcze stacje naziemne. Może to właśnie o nie chodziło zarówno w wymienionym przeze mnie przypadku, jak i w przypadku Białorusi. Ale to tylko moje gdybania.
- SilesiaSurvival
- Posty: 1109
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Nie jestem programistą, ale z tego co miałem na takim przedmiocie „Geostrategia , geografia i geografia wojenna”. Na pytanie do prowadzącego (notabene emerytowanego pułkownika WP) czy można wyłączyć system GPS? Usłyszeliśmy tak i nie. Nie da się wyłączyć, ale można tak rozregulować system, że o dokładności nie mam mowy I mówi to człowiek który strzelał rakietami operacyjno-strategicznymi jeszcze za czasów UW
Poza tym niezbyt rozgarnięci Amerykanie, chyba przewidzieli możliwość żeby na danych terytoriach system ten nie był dokładny, a nawet wprowadzał w błąd? Co za problem napisać program do satelit że w jakimś zakresie (długości i szerokości geograficznej) system nie nadawał dokładnych danych ? Przecież satelita nadaje sygnał, a twój odbiornik go tylko odbiera
Nie wiem, nie jestem ekspertem. Taka moje luźne przemyślenia w kontekście pewnego pytania zadanego na studiach
Pozdrawiam
~Bart
Może nieprecyzyjnie się wyraziłem, ale można mocno ograniczyć dokładność sygnału w danym rejonie Ja średnio na swoim starym ETrex 30 mam dokładność do max 20 metrów. Ale jak masz dokładność między 100-400 metrów ? To już takie średnio dokładne.
Nie jestem programistą, ale z tego co miałem na takim przedmiocie „Geostrategia , geografia i geografia wojenna”. Na pytanie do prowadzącego (notabene emerytowanego pułkownika WP) czy można wyłączyć system GPS? Usłyszeliśmy tak i nie. Nie da się wyłączyć, ale można tak rozregulować system, że o dokładności nie mam mowy I mówi to człowiek który strzelał rakietami operacyjno-strategicznymi jeszcze za czasów UW
Poza tym niezbyt rozgarnięci Amerykanie, chyba przewidzieli możliwość żeby na danych terytoriach system ten nie był dokładny, a nawet wprowadzał w błąd? Co za problem napisać program do satelit że w jakimś zakresie (długości i szerokości geograficznej) system nie nadawał dokładnych danych ? Przecież satelita nadaje sygnał, a twój odbiornik go tylko odbiera
Nie wiem, nie jestem ekspertem. Taka moje luźne przemyślenia w kontekście pewnego pytania zadanego na studiach
Pozdrawiam
~Bart
Ostatnio zmieniony wt 04 sty 2022, 13:12 przez SilesiaSurvival, łącznie zmieniany 1 raz.
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
-
- Posty: 594
- Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
- Kontakt:
Kiedys nadawane byly dwa sygnaly GPS. Militarny -o wiekszej dokladnosci, oraz cywilny, o dokladnosci mniejszej. Obecnie od bodajze roku 2000 nadawany jest jeden sygnal a efemerydy satelitow nie sa falszowane.
Z drugiej strony... Jesli system jest "spryciachy", to operator byc moze jest w stanie nakazac satelitom na narzucenie zniekszatcenia efemeryd w czasie, gdy poruszaja sie w zasiegu horyzontalnym terytorium Bialorusi. Mialoby to wplyw na dokladnosc systemu w innych krajach (zwlaszcza u sasiadow Bialorusi), ale im dalej od tego terenu i im mniejszy udzial chwilowo falszywie spiewajacego satelity w obliczeniach polozenia przez terminal uzytkownika - tym zafalszowanie mialoby mniejszy wplyw na wynik obliczen.
Ale pozostaje pytanie jaka korzysc bylaby ze zrobienia zamieszania w systemie GPS dla tak malego kawalka globu jak ten zajmowany przez Bialorus? Skutki uboczne dla innych uzytkownikow - znaczace, korzysc militarna / strategiczna zerowa (bo nadal w pelni sprawny pozostaje Glonass / Beidou, a terminale czesto potrafia z nich korzystac).
Z drugiej strony... Jesli system jest "spryciachy", to operator byc moze jest w stanie nakazac satelitom na narzucenie zniekszatcenia efemeryd w czasie, gdy poruszaja sie w zasiegu horyzontalnym terytorium Bialorusi. Mialoby to wplyw na dokladnosc systemu w innych krajach (zwlaszcza u sasiadow Bialorusi), ale im dalej od tego terenu i im mniejszy udzial chwilowo falszywie spiewajacego satelity w obliczeniach polozenia przez terminal uzytkownika - tym zafalszowanie mialoby mniejszy wplyw na wynik obliczen.
Ale pozostaje pytanie jaka korzysc bylaby ze zrobienia zamieszania w systemie GPS dla tak malego kawalka globu jak ten zajmowany przez Bialorus? Skutki uboczne dla innych uzytkownikow - znaczace, korzysc militarna / strategiczna zerowa (bo nadal w pelni sprawny pozostaje Glonass / Beidou, a terminale czesto potrafia z nich korzystac).
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
- BowHunter
- Posty: 1167
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
- Kontakt:
Tak i tak. Natomiast, tak. Ostatnie generacje systemów GPS i Galileo wykorzystują kryptograficzne uwierzytelnianie transmisji geolokalizacyjnych, zwane navigation message authentication lub NMA, jednakże wszystkie te systemy mają ograniczenia.
W systemie GPS Chimera (Chips Message Robust Authentication) podpisy cyfrowe są przesyłane nie częściej niż raz na 3 minuty. W tym roku ma zostać załadowana nowa funkcja, która w teorii ma pomóc wykrywać spoofing. System Galileo, OSNMA, wykorzystuje symetryczny MAC - z kluczem MAC również rozgłaszanym - co umożliwia sfałszowanie alternatywnej treści wiadomości po odebraniu jej z prawdziwego satelity.
Co najważniejsze, póki co nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy przechwycili prawdziwe komunikaty nawigacyjne i przesłali je ponownie ze starannie dobranym opóźnieniem, aby umożliwić określonemu odbiorcy inne zrozumienie jego lokalizacji (GPS Spoofing). Jeśli bylibyśmy w stanie całkowicie odciąć odbiornik od prawdziwych wiadomości nawigacyjnych i zmusić go do słuchania tylko tych retransmitowanych, możemy w wiarygodny sposób zepsuć czyjąś lokalizację (np. Atak typu man-in-the-middle).
Skuteczność takich działań zależy również od sposobu implementacji odbiorników GNSS i sposobu radzenia sobie ze sprzecznymi danymi. Aby uzyskać lepszą dokładność, odbiorniki konsumenckie nasłuchują sygnałów ze wszystkich systemów, w tym GPS, Galileo. GLONASS i BeiDou. Jeśli otrzymają autentyczne wiadomości tylko z kilku satelitów Galileo i wiele sfałszowanych (nieweryfikowalnych) wiadomości z innych systemów - czy zamierzają odrzucić te nieweryfikowalne wiadomości? Jestem mocno zakotwiczony w stwierdzeniu, że nie.
Po więcej na ten temat znajdziecie w publikacji, która linkuje poniżej. Jest już trochę stara bo z 2018 i po obcogodojąca, ale w pdfie i z obrazkami.
W systemie GPS Chimera (Chips Message Robust Authentication) podpisy cyfrowe są przesyłane nie częściej niż raz na 3 minuty. W tym roku ma zostać załadowana nowa funkcja, która w teorii ma pomóc wykrywać spoofing. System Galileo, OSNMA, wykorzystuje symetryczny MAC - z kluczem MAC również rozgłaszanym - co umożliwia sfałszowanie alternatywnej treści wiadomości po odebraniu jej z prawdziwego satelity.
Co najważniejsze, póki co nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy przechwycili prawdziwe komunikaty nawigacyjne i przesłali je ponownie ze starannie dobranym opóźnieniem, aby umożliwić określonemu odbiorcy inne zrozumienie jego lokalizacji (GPS Spoofing). Jeśli bylibyśmy w stanie całkowicie odciąć odbiornik od prawdziwych wiadomości nawigacyjnych i zmusić go do słuchania tylko tych retransmitowanych, możemy w wiarygodny sposób zepsuć czyjąś lokalizację (np. Atak typu man-in-the-middle).
Skuteczność takich działań zależy również od sposobu implementacji odbiorników GNSS i sposobu radzenia sobie ze sprzecznymi danymi. Aby uzyskać lepszą dokładność, odbiorniki konsumenckie nasłuchują sygnałów ze wszystkich systemów, w tym GPS, Galileo. GLONASS i BeiDou. Jeśli otrzymają autentyczne wiadomości tylko z kilku satelitów Galileo i wiele sfałszowanych (nieweryfikowalnych) wiadomości z innych systemów - czy zamierzają odrzucić te nieweryfikowalne wiadomości? Jestem mocno zakotwiczony w stwierdzeniu, że nie.
Po więcej na ten temat znajdziecie w publikacji, która linkuje poniżej. Jest już trochę stara bo z 2018 i po obcogodojąca, ale w pdfie i z obrazkami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 594
- Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
- Kontakt:
Zaraz z checia poczytam material z linka. Dziekuuje!
A tymczasem...
Wiesz... Przeslanie datagramu GPS z opoznieniem to tak, jak zdropowanie tego datagramu. Datagram niesie w sobie wzorzec czasu. Odbiornik potrzebuje minimum 4 datagramow z roznych zrodel. Opozniamy wszystkie?
Symetryczne szyfrowanie warstwy MAC? A jak uzgadniane sa klucze?
I... Zaczelismy od tematu lokalnego upitolenia GPSa na terytorium Bialorusi. Chyba znaczaco zdryfowalismy z tematu, prawda?
edit: Poczytalem PDFa. Ciekawy artykul. Boli mnie tylko, ze artykul probuje wyjasnic szczegoly, ale jednoczesnie nie wchodzic za bardzo w szczegoly. Niemniej - zacne poczytadlo! Dziekuje!
A tymczasem...
Wiesz... Przeslanie datagramu GPS z opoznieniem to tak, jak zdropowanie tego datagramu. Datagram niesie w sobie wzorzec czasu. Odbiornik potrzebuje minimum 4 datagramow z roznych zrodel. Opozniamy wszystkie?
Symetryczne szyfrowanie warstwy MAC? A jak uzgadniane sa klucze?
I... Zaczelismy od tematu lokalnego upitolenia GPSa na terytorium Bialorusi. Chyba znaczaco zdryfowalismy z tematu, prawda?
edit: Poczytalem PDFa. Ciekawy artykul. Boli mnie tylko, ze artykul probuje wyjasnic szczegoly, ale jednoczesnie nie wchodzic za bardzo w szczegoly. Niemniej - zacne poczytadlo! Dziekuje!
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
- BowHunter
- Posty: 1167
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
- Kontakt:
Niestety tylko takim dysponuję. Staram się linkować by wiadomo było na czym opieram swoją wiedzę. Natomiast co do pytania wyżej, to sposób działania uwierzytelniania opartego na systemie Galileo OS-NMA można podsumować w następujący sposób:
- Odbiornik demoduluje dane nawigacyjne oraz kod uwierzytelniający MAC (Message Authentication Code), który uwierzytelnia wiadomość nawigacyjną w postaci plaintext.
- Odbiornik demoduluje klucz wymagany do uwierzytelnienia MAC. Klucz ten jest nadawany przez system z pewnym opóźnieniem w stosunku do powiązanego MAC.
- Odbiorca uwierzytelnia klucz za pomocą poprzedniego klucza z łańcucha, który jest uznawany za autentyczny lub za pomocą klucza głównego. Klucz ten jest częścią wstępnie wygenerowanego jednokierunkowego łańcucha i jest transmitowany w odwrotnej kolejności w stosunku do jego wygenerowania.
- Odbiorca ponownie generuje klucz MAC z danymi, które powinny być zgodne z poprzednio otrzymanym MAC.
Tak ja to rozumiem i poniżej znów źródło, gdyż nie wiem wszystkiego - wiem tylko tyle ile wiem.
I tak ewidentnie uciekamy w złym kierunku. Admin nie karć!
Yyyyy, znaczy ten tego no........
I tutaj ponownie, tym razem z sieci bo za wielkie = A Navigation Message Authentication Proposal for the Galileo Open Service i Analysis and Recommendations for MAC and Key Lengths in Delayed Disclosure GNSS Authentication Protocols
- Odbiornik demoduluje dane nawigacyjne oraz kod uwierzytelniający MAC (Message Authentication Code), który uwierzytelnia wiadomość nawigacyjną w postaci plaintext.
- Odbiornik demoduluje klucz wymagany do uwierzytelnienia MAC. Klucz ten jest nadawany przez system z pewnym opóźnieniem w stosunku do powiązanego MAC.
- Odbiorca uwierzytelnia klucz za pomocą poprzedniego klucza z łańcucha, który jest uznawany za autentyczny lub za pomocą klucza głównego. Klucz ten jest częścią wstępnie wygenerowanego jednokierunkowego łańcucha i jest transmitowany w odwrotnej kolejności w stosunku do jego wygenerowania.
- Odbiorca ponownie generuje klucz MAC z danymi, które powinny być zgodne z poprzednio otrzymanym MAC.
Tak ja to rozumiem i poniżej znów źródło, gdyż nie wiem wszystkiego - wiem tylko tyle ile wiem.
I tak ewidentnie uciekamy w złym kierunku. Admin nie karć!
Yyyyy, znaczy ten tego no........
I tutaj ponownie, tym razem z sieci bo za wielkie = A Navigation Message Authentication Proposal for the Galileo Open Service i Analysis and Recommendations for MAC and Key Lengths in Delayed Disclosure GNSS Authentication Protocols