PrzygotowaniPolska

Cześć! Z tej strony Firekowsky.

Muszę Was przeprosić, że to będzie ostatni mój post na forum.

Niestety, wziąłem sobie w tym życiu za dużo na barki i muszę z czegoś rezygnować.. ograniczam więc Internety do minimum


Do rzeczy!


Kojarzycie namiot indiański? (Teepee)


Stworzyłem wersję nie wymagającą rzerdzi jako punktów konstrukcyjnych- wszystko trzyma się na linach i drzewach.


Zaznaczę tutaj- siedzę w temacie lin już 13 lat; jestem alpinistą przemysłowym, budowałem parki linowe, zajmuje się chirurgią drzewną.


Reasumując: jestem w stanie samodzielnie rozbić namiot o powierzchni użytkowej 38m² w około 1.5h.

Do samochodu typu seicento można takich namiotów wraz z olinowaniem zmieścić około sześciu.


Śpię w tych namiotach praktycznie piąty rok ( prąd, koce grzewcze, wanna z hydro itp) i można komfortowo spędzać czas nawet zimą (w środku ognisko)



No i chciałbym z Wami pogadać na temat wykorzystania moich namiotów w sytuacjach nadzwyczajnych.


Niestety jak już mówiłem- nie ogarnę kontaktu Internetowego, bo dzień w dzień mam kilka-dziesiąt takowych.

Jak coś to dzwońcie, dużo samochodem jeżdżę i chętnie gadam przez telefon


+48 693533941

Pozdrawiam!
Firekowsky

Cześć

Miło że napisałeś , i szkoda że już musimy się żegnać.

Pozdrawiam
~Bart