PrzygotowaniPolska

Nie wiem czy niektórym nie chodziło o coś w rodzaju spadku dla dziecka w postaci kruszców. Dajmy na to z chrzcin, urodzin jakieś tam kwoty zebrane do kupy na fundusz w złocie na przykład. Pewną sumę załóżmy, w razie jakby nie było W.
A dobra w towarze jak najbardziej mają priorytet bo od nich zależy nasze przetrwanie. Umiejętności jeszcze lepiej bo dzięki nim nie zginiemy, co najwyżej zostaniemy czyimiś niewolnikami.

Trochę już zboczone z tematu , bo bardziej już przerodziło się co za to kupić teraz w danej chwili typu konserwy które i tak trzeba wymieniać na nowe po pewnym czasie ,niż zainwestować w coś konkretnie , obecnie cena palladu przewyższyła cenę złota i chyba platyny , i w sumie się nie dziwie zważając na to do czego jest używany , lub ma być użyty skoro cena tak skoczyła , umiejetnosci jak najbardziej ,tylko trzeba się od kogoś tego nauczyć ,zawody wymarłe którymi parają się tylko pasjonaci nie są tak ogólnie spotykane ,a inwestować w narzędzia którymi nie umiemy się posługiwać trochę odbiega od planu .
Jeżeli ktoś chce zdobyć/nauczyć się jakieś umiejętności ,to niech nie traci czasu i zaczyna uczyć się już teraz ,bo potem może być już za późno ...

Inwestowanie w dziecko polega na jego pogłębianiu wiedzy i wychowaniu, a do najważniejszych należą; rozróżnianie złożoności świata, wykształcenie chęci do czytania literatury, a dalej to już pracowitość, obowiązki, sumienność, ważna jest wiara we własne możliwości.

tu link; http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/b ... 85-201.pdf

Luki srebro teraz w dobrej cenie jest w mennicy ,jeśli chcesz inwestowac w srebro , ja idę w dolary ,zawsze mogę sprzedać i mieć złotówki ,możesz wrzucić w lokatę i niech leży i rośnie ...

Patrząc na naszą gospodarkę i na światowe zawirowania, raczej spodziewałbym się spadku dolara w 2019 roku.
Można zrobić tak teraz dolar jest stosunkowo mocny, bo dolar dziś 3.84 zł zobaczymy jaki kurs będzie na koniec roku, ale raczej spadnie, zobaczymy. Ogólnie rzecz biorąc jak nasza gospodarka się rozpędza to waluta zagraniczna powinna tanieć.

Ja wolne środki inwestuję w nieruchomości. Zawsze można kupić jakąś działkę. A jeszcze lepiej - kupić mieszkanie pod wynajem. Te będzie się spłacało nie tylko z 500+ ale i z czynszu za wynajem. W pewnym momencie dług zostanie spłacony, a pieniądze z wynajmu nieruchomości zaczną zasilać domowy budżet.

Innym sposobem jest spłacanie własnych długów. Zwłaszcza tych oprocentowanych. Bo sens wcześniejszej spłaty tych nieoprocentowanych jest kwestią dyskusyjną. Myślę, że lepiej założyć sobie drugie konto i tam gromadzić nadwyżkę, która będzie zabezpieczeniem na czarną godzinę. W razie czego z tych środków można spłacić oraz zamknąć część lub wszystkie swoje kredyty.

Moim zdaniem w tym momencie nie opłaca się kupować nieruchomości. Ceny sa sztucznie napompowane. Dużo osób uważa, że kryzys będzie już w 2020 roku. Wtedy ceny pójdą w dół. Obecnie 500+ przeznaczam na spłatę hipoteki. Czemu właśnie tak ? Na początku zbierałem te środki z 500+ na odzielnym koncie, ale one (te środki) nie pracowały na siebie a w razie kryzysu banki nie będą wypłacać środków więc może być trochę słabo. Dlatego, za pieniadze z 500+ nadpłacamy hipotekę. Wychodzę z założenia, że jak szybciej spłacimy to co musimy to szybciej pomożemy dzieciom.

Lepiej te środki przeznaczyć na zakup kolejnej nieruchomości - najlepiej takiej, która da wysoką stopę zwrotu.
Wówczas na prawdę będą pracowały na siebie i przyszłość dzieci.

Dziś kurs dolara 03.01.2020 = 3.81-3.84 zł. Szkoda że nie zapisałem wtedy eoro, franka i funta- nie chce mi się teraz szukać.