Strona 2 z 2

Re: Węgiel aktywny/aktywowany

: wt 27 wrz 2022, 19:30
autor: West_End
Kuźwa to masz tak jak ja 🤣 ale na bank gdzieś to czytałem 🤔

Co do destylatów to spoko
http://www.kozuba.pl/jak-stosowac-wegiel-aktywny_ajim.a
ale nie wiem czy taki do wody musi być e aktywowany w ten sam sposób. Myślałem, że ktoś to już ćwiczył

Re: Węgiel aktywny/aktywowany

: wt 27 wrz 2022, 20:04
autor: Buła
Dobrze czytałeś. Chodzi o to by substancje obecne w porach węgla wypłukać. Na godzinkę do wrzątku, powtórzyć kilka razy.
Sam węgiel aktywuje się na etapie produkcji poprzez wygrzewanie ponad 600 stopniach w obojętnym gazie a potem pory rozwija (właściwa aktywacja) się parą wodną lub CO2 i to w jeszcze cieplejszych warunkach - ok 900 stopni.

Re: Węgiel aktywny/aktywowany

: wt 27 wrz 2022, 21:18
autor: Maślak13
@West End jak nie miałem innego to łyżka suchego aktywnego na sucho zrobiła robotę bez żadnej aktywacji, węgiel do gazu przecież też jest o ile dobrze pamiętam gotowy do użycia

Re: Węgiel aktywny/aktywowany

: wt 27 wrz 2022, 21:54
autor: Mr Nobody
Tu chodzi o to ,żeby ten pyłek spłukać i nic więcej , używałem tego węgla przez kurde nie wiem ile lat ,zamawiałem średnio ze 3 kilo na rok do akwarium , przed włożeniem go do filtra płukałem pod bieżącą wodą nic więcej , do tego szedł zoolit ,też wode oczyszcza jakby ktoś chciał i uzdatnia , i szły rurki ceramiczne , woda kryształ , świetny filtr biologiczno chemiczny , mozna zrobić samemu ,żadne czary ani wiedza tajemna :D ....

Re: Węgiel aktywny/aktywowany

: sob 01 paź 2022, 23:32
autor: Buła
Mr Nobody pisze:
wt 27 wrz 2022, 21:54
Tu chodzi o to ,żeby ten pyłek spłukać i nic więcej , używałem tego węgla przez kurde nie wiem ile lat ,zamawiałem średnio ze 3 kilo na rok do akwarium , przed włożeniem go do filtra płukałem pod bieżącą wodą nic więcej , do tego szedł zoolit ,też wode oczyszcza jakby ktoś chciał i uzdatnia , i szły rurki ceramiczne , woda kryształ , świetny filtr biologiczno chemiczny , mozna zrobić samemu ,żadne czary ani wiedza tajemna :D ....
I tak i tak zadziała bo on już jest aktywowany. Przy filtrach do wody nie warto na wstępie go oczyszczać inaczej niż jak to opisałeś a i nawet to można sobie darować (drobinki węgla nie są trujące, mogą tylko zwiększyć mętność wody) - chyba że chcesz użyć tego węgla ponownie, zamiast kupować. Taka metoda regeneracji WA może być przydatna gdy nie ma skąd go pozyskać. Jak pamiętam to można jeszcze go dodatkowo wsadzić po wszystkim na pół godziny na 200 stopni do piekarnika.
Odnawiałem tak wkłady filtrów, nie osiągały potem takiej skuteczności jak nowe ale działały nieporównywalnie lepiej niż przez regeneracją. Oceniłem że osiągały przynajmniej 50% wartości początkowej.

Do pełnej filtracji w razie W potrzeba jednak więcej niż opisywany tu węgiel. Ale to nie temat filtracji.

Re: Węgiel aktywny/aktywowany

: ndz 02 paź 2022, 11:50
autor: West_End
A macie źródło na węgiel aktywnych luzem do filtrów wodnych? Kiedyś na starym forum był kolega od którego kupowałem, specjalista od filtracji powierza, nawet zbudował mi filtr powietrza a wkładach własnej produkcju 😍 ale dysk padł a niektorych danych nie szło odzyskać 🤪

Re: Węgiel aktywny/aktywowany

: pn 03 paź 2022, 17:59
autor: Mr Nobody
Ale filtrów węglowych nie zaleca sie do wysokiej temperatury , nie lac gorącej wody czy cos takiego , ani ciepłej ,nawet na opakowaniu tych filtrów do wody kranowej jest napisane max 40stopni , najlepiej działają z zimną wodą , a zużyty wyrzucić ,nic z nim nie robic ,w nim jest tyle ustrojstwa po filtracji ze szok ,ja bynajmniej nie kombinuję , nie wygrzewam czy cos takiego , to mi sie kojarzy ,jak kiedyś pieluchy tetrowe były , mozna było prac i wygotowywać ,ale po kilku razach robiła się totalna szmata i nie spełniały swojej funkcji ....
Sorki za taki opis ,ale no jak ktos woli tak robić ,to spoko jego sprawa ...

Re: Węgiel aktywny/aktywowany

: pn 03 paź 2022, 22:40
autor: Buła
Mr Nobody pisze:
pn 03 paź 2022, 17:59
Ale filtrów węglowych nie zaleca sie do wysokiej temperatury , nie lac gorącej wody czy cos takiego , ani ciepłej ,nawet na opakowaniu tych filtrów do wody kranowej jest napisane max 40stopni , najlepiej działają z zimną wodą , a zużyty wyrzucić ,nic z nim nie robic ,w nim jest tyle ustrojstwa po filtracji ze szok ,ja bynajmniej nie kombinuję , nie wygrzewam czy cos takiego , to mi sie kojarzy ,jak kiedyś pieluchy tetrowe były , mozna było prac i wygotowywać ,ale po kilku razach robiła się totalna szmata i nie spełniały swojej funkcji ....
Sorki za taki opis ,ale no jak ktos woli tak robić ,to spoko jego sprawa ...
Bo zaczynają się oczyszczać pory i cały syf leci Ci zamiast czystej wody. Ale raz czy dwa warto regenerować. Niektórzy bimbrownicy robią tak na co dzień, jest sporo praktycznych materiałów na ich forach. Tu masz coś więcej w temacie włącznie z półproduktami: https://boned.ru/pl/fish/gde-naiti-akti ... ogona.html

Re: Węgiel aktywny/aktywowany

: śr 12 paź 2022, 17:07
autor: Mr Nobody
Jesli tak ,to bym pojechał z palnikiem az sie zaswieci ,wtedy bym miał pewność ;)