PrzygotowaniPolska

Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z stosowania tej rośliny to zachęcam do dzielenia się uwagami. Zdjęcia owej rośliny też będą bardzo pomocne.
Opis:

Wspominałem o chmielu przy okazji tematu o daniach dzikiej kuchni.

Teraz jest także czas na zbieranie chmielu i czarnego bzu. O ile z czarnym bzem wszyscy z reguły wiedzą o co chodzi, o tyle z chmielem już nie do końca. Zatem pozwólcie, że przedstawię.



Na powyższym zdjęciu chmiel zwyczajny (humulus lupulus l), który jest wieloletnią rośliną pnącą należącą do rodziny konopiowatych. Szyszki chmielu są świetnym źródłem witaminy: E i C. Zawierają również składniki odżywcze takie jak: aminokwasy, białka, polifenole, monosacharydy, lipidy i kwasy tłuszczowe, celuloza, lipniny, pektyny, sole. Chmiel zawiera różne olejki eteryczne (mircen, kariofilen, farnezen i humlen), które wykazują właściwości antyseptyczne i przeciwzapalne.

Działa uspokajająco i nasennie: Herbata z chmielu jest znana ze swoich właściwości uspokajających i nasennych, co czyni ją skutecznym środkiem na bezsenność i łagodzenie napięcia nerwowego.

Łagodzenie objawów menopauzy: Szyszki chmielu zawierają fitoestrogeny, która pomaga w redukcji objawów menopauzy, takich jak uderzenia gorąca, nadmierna potliwość i drażliwość.

Właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze: Ekstrakt z szyszek chmielu ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze.

Poprawa trawienia: Chmiel wspomaga trawienie i może być stosowany w przypadku problemów żołądkowych.

Wspomaga leczenie układu moczowego: Chmiel ma działanie moczopędne, wykazuje działanie rozkurczowe na mięśnie gładkie dróg moczowych.

Działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe: Pomaga łagodzić stany zapalne i działa przeciwbólowo, przynosi ulgę w bólu zębów i innych chorób jamy ustnej.

Właściwości antyoksydacyjne: Zawiera ksantohumol, który ma silne właściwości antyoksydacyjne, pomagając zwalczać wolne rodniki.

Wzmacnianie włosów i skóry: Chmiel jest składnikiem wielu kosmetyków, wspomaga regenerację włosów, zmniejsza łojotok i działa przeciwstarzeniowo na skórę.

Ma korzystny wpływ na sprawność seksualną: Olejek eteryczny z chmielu zwiększa sprawność seksualną. Zmniejsza również ryzyko przedwczesnego wytrysku.



Herbatka z chmielu:

Składniki:
1-2 łyżeczki suszonych szyszek chmielu
1 szklanka wrzącej wody
Opcjonalnie: miód lub cytryna do smaku

Instrukcja przygotowania:
Zagotuj wodę, umieść suszone szyszki chmielu w filiżance lub dzbanku i zalej szyszki wrzącą wodą. Przykryj filiżankę lub dzbanek i pozostaw na około 10-15 minut, aby napar się zaparzył. Po upływie tego czasu przecedź napar przez sitko, aby usunąć szyszki.
Jeśli chcesz, dodaj miód lub cytrynę do smaku.



Nalewka z chmielu

Składniki:
50 g szyszek chmielu
250 ml 70% spirytusu

Instrukcja przygotowania:
Szyszki przesyp do butelki zalej spirytusem, odstaw w suche i chłodne miejsce na około 2 tygodnie. Później przelej.



Odwar

Składniki:
1 łyżeczka szyszek chmielu
1 szklanka wody

Instrukcja przygotowania:
Szyszki wsyp do garnka. Zalej wodą, zagotuj, po czym gotuj przez 10-15 minut. Po wszystkim przecedź.



Co do przygotowania szyszek, no cóż. Suszenie ich jest kluczowe, aby zachować ich właściwości lecznicze.
Zbieram szyszki chmielu pod koniec lata, kiedy są zielonkawo-żółte i dobrze rozwinięte. Końcówka sierpnia, początek września jest idealnym terminem. Nie mam specjalistycznego sprzętu, więc preferuję suszenie naturalne. Rozkładam szyszki w jednej warstwie na drobnej siatce w suchym, dobrze wentylowanym miejscu, z dala od bezpośredniego światła słonecznego. Przewracam je co jakiś czas, aby zapewnić równomierne suszenie. Na noc przykrywam, by nie złapały wilgoci z porannej rosy i bawię się tak około tygodnia. Po czym przesypuję je do wiadra z wiekiem i zamykam.

Można też suszyć w piekarniku:

Suszenie w piekarniku:
Ustaw piekarnik na temperaturę około 40-50°C.
Rozłóż szyszki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Susz przez kilka godzin, co jakiś czas sprawdzając, czy szyszki są już suche.

Bow, dzieki Ci za ten wpis! Przyznam, ze o ile dzialanie chmielu znam, to juz z jego zbiorem - a raczej przetwarzaniem nie bardzo mialem pomysly. Bardziej kombinowalem w strone domowego piwa (i wybacz - ale jak przeczytalem Twoje "nalewka na chmielu", to mi natychmiast fermentor piwny stanal przed oczami ). NIe dziwne, bo juz dosc dawno nie robilem piwa i domowy zapas sie skonczyl.

Z ta nalewka to tak calkiem powaznie mam ochote sprobowac. I z suszeniem tez.

Dzieki!
Pozdrawiam!

Z tą nalewką chmielową to trzeba uważać, max jednorazowo 10 ml, działa nasennie i uspokaja nerwy...

Co innego piwo, też uspokaja i działa nasennie, ale nie ma ograniczeń ilosciowych

Na poważnie to kwas chmielowy jest pyszny; 10 dag szyszek, 1kg cukru, 0,5kg miodu 10 dag drożdży + skórka żytniego chleba i 10l wody.

Chmiel gotujemy w wodzie 20 min odstawiamy do ostygnięcia, cedzimy, dodajemy resztę składników, podgrzewamy tak by nie zabić drożdży, a rozpuścić składniki, odstawiamy na 24 h i do butelek, zakręcamy i w ciemne i chłodne miejsce.

Napar z szyszek chmielu dodany do kąpieli ma działanie przeciwbakteryjne i działa uspokajająco.

Gdyby ktoś chciał zbierać szyszki to już i do końca października, ale niestety u mnie zauważyłem w tym roku rośnie mało chmielu, nie wiem jak w innych rejonach Polski.

No u mnie całkiem sporo, całą ścianę młodego zagajnika olchowego mi porosły. Ja chmielową to głównie herbatkę pijam, w późno jesienne i zimowe wieczory.

Ogólnie to w moich stronach mam w tym roku ogromny wysyp żołędzi. Dęby obrodziły, aż miło. Dzisiaj skoczyłem sobie z drugą połówką na testy przydatności Numbata od Helikona i żołędzi na glebie leżało tyle, że przykryły praktycznie każdy fragment. I tak sobie pomyślałem, że oprócz mąki, czy kawy z żołędzi można też robić odwar przecież. Odwary robi się bajecznie prosto. Zalewamy materiał na 24 godziny wodą, po czym stawiamy takowy w garnku na ogniu i doprowadzamy do wrzenia. W przypadku żołędzi gotujemy je tak długo, aż wywar nie zrobi się ciemno brunatny. Odstawiamy potem na jakieś 30 minut pod przykryciem, aby wyciągnąć z nich jeszcze więcej i przelewamy przez filtr, np z gazy. Nadaje się on doskonale np. do moczenia stóp z tendencją do nadmiernej potliwości, podrażnień i stanów zapalnych bakteryjnych czy grzybicznych.

Herbatki z chmielu i melisy (pół na pół), stosowane naprzemiennie z herbatą z czerwonej koniczyny, uspokoiły kobiecy organizm przy objawach menopauzy. Zelżały napady ciepła, rozdrażnienia, bóle głowy - chyba jedne z gorszych. Przetestowane w rodzinie ze skutkiem pozytywnym!

W tym roku zrobilem NALEWKE wlasnie z chmielu, melisy i miodu. Wyszla bardzo intensywna, mocno gorzka. Chyba przesadzilem z chmielem. Pic daje sie to w iloscich kroplowych, rozpuszczone w wodzie i mocno popite. Ale faktycznie dobrze robi na uspokojenie i na sen.

I juz wiem, co powie Czternasty... Znow leczymy sie promilem