PrzygotowaniPolska

Witajcie, nie wiem czy w dobrym miejscu umieściłem temat, może bardziej by pasował do medycyny naturalnej. Admin niech zdecyduję.
Chodzi mi o wszelakie specyfiki i metody leczenia które stosowali ludzie przed rozwojem medycyny. Może ktoś z Was pamięta jakieś pouczenia swoich dziadków dotyczące chorób jakie ich wtedy nawiedzały?
Teraz można kombinować z wspomaganiem odporności jedząc owoce róży, colostrum czy pić napar z jeżówki. W razie przeziębienia czy innej dolegliwości zawsze można kupić gripeks czy inny środek a nawet udać się po antybiotyku.
Ale chciałbym poznać techniki leczenia bez tych dobrodziejstw współczesnego świata. Dorosły to tam sobie jakoś może poradzi bo powiem co mu jest itd ale gorzej z dziećmi.
Może sami macie jakieś sposoby na leczenie dzieci bez nowoczesnej technologii/ medycyny ?

W sumie jest pod opisami poszczególnych roślin w dziale medycyna naturalna.
Ale takie zestawienie najczęstszych dolegliwości i sposobów radzenia sobie z nimi można zrobić.

Opis opisem ale jestem ciekaw czy ktoś kojarzy jakieś konkretne wykorzystanie czegoś takiego.

Czołgiem. Tak, jasne. Było kilka tematów odnośnie ziół ale nie tylko. Problemy z zatokami,
bańki. Zapewne pojawi się ich więcej. Herbata z malin.