PrzygotowaniPolska

To że pallad drożeje nie znaczy że ktoś podczas kryzysu będzie go chciał kupić
Jak byś mi pokazał pallad i chciał go sprzedać za 5 worków mąki, podczas wojny to bym Ci nie sprzedał bo nawet nie wiem jak wyglada i większosć ludzi tak ma
Nie sprawdzisz co to jest.
A złoto i srebro metodą rezonansową bez problemu.

Chodzi o zbywalność danego kruszcu.
Nie ma jak złoto i srebro . Historia pokazała jego wartość.
A teraz są świetne ceny na srebro dobry czas na zakupy

wiesz akurat to taka ciekawostka ,bo jednak wiadomo ,że wszyscy inwestują w złoto głównie , są tez inne metale które mogą być wyżej cenione od złota , w czasie kryzysu gdyby banki padły a ty byś chciał sie wymienić za worek ryżu to szkoda ci będzie złota a bedziesz chciał dać srebro ,to gościu ci powie albo sztaba złota albo spadaj i bedziesz głodny ,te złoto trzeba by przetopić na jakieś monety to chyba oczywiste , nie mniej jednak ,ja nie chciał bym mieć wtedy nadmiaru złota chyba że bym miał pluton wojska do ochrony , niestety pallad jak doczytałem oprócz robienia z niego biżuterii , głównie przyda się dla naukowców a zwłaszcza dla tych co bawia się z wodorem ,więc jak pallad kosztuje tak dużo to może coś się w tej kwestii ruszyło ...

Chodzi głównie o zbywalność danego dobra (łatwość i chęć wymiany) dlatego masz racje że to interesująca i droga ciekawostka

Nie przypuszczam ,że w czasie "apokalipsy" ktoś chciałby się zamienić (jedzenie na złoto)ale już widziałem dziwne transakcje więc i tego wykluczyć nie można.

Zależy, co wtedy będzie uznawane za walutę. Prędzej czy później w czasach apokalipsy, coś będzie miało wartość przeliczeniową na "pieniądz". Prostytutce, czy paserowi przecież nie zapłacisz dzikiem za usługi, a takie profesje na pewno będą jednymi z liczniejszych.

Ja wiem i wielu finansistów to wie że ,w każdym czasie złoto ma wartość nadrzędną ,nawet węcej ale w czasie złym kto wie co będzie większą wartością złoto , broń czy paliwo.Odpowiedzcie sobie sami.