Łucznictwo myśliwskie - czyli zieloni mnie zaj@#&ą.

Polowanie
Mr Nobody
Posty: 154
Rejestracja: sob 18 gru 2021, 23:42
Kontakt:

ndz 25 wrz 2022, 23:08

Poza tym ,w nocy wszystko lepiej słychac ,sam lot strzały jest bardzo cichy ,ale zwolnienie ze spustu przy łuku bloczkowym jest dośc słyszalne ,to moze ale nie musi zaalarmować zwierzynę , z łuku sportowego naciaganego palcami jakoś mi sie wydaje ciszej ale nie ma takiej mocy jak bloczek ...
..."wojownikiem w ogrodzie niż ogrodnikiem na wojnie."
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

ndz 25 wrz 2022, 23:57

Dlatego że w przypadku łuku reflejsyjnego dźwięk wydaje cięciwa. W łuku bloczkowym są to ramiona, kabel, czesto również camy. Oczywiście stosuję się specjalne tłumiki montowane na kabel / cięciwę (w bloku stosuje się też tłumiki na ramiona stopery itd), jednakze łuk bloczkowy bedzie miał zawsze wiecej elementów ruchomych które generują dźwięk.
Obrazek
Awatar użytkownika
seal
Posty: 148
Rejestracja: ndz 08 paź 2023, 16:06
Lokalizacja: Mazowieckie / Warszawa
Kontakt:

ndz 08 paź 2023, 20:32

Drobny komentarz do celowania.
Celujemy na odległość w linii prostej czyli:

jestesmy na drzewie 5 m nad ziemia
zwierzę jest oddalone o 5 m od drzewa
dalmierz, "pokaże" 7m. Ale celownik ustawiamy na "5" (odległość w linii prostej)

Ta zasada działa także przy broni palnej.
Nie ma znaczenia czy mierzymy w górę czy w dół. Ustawiamy w linii prostej.
Noszę broń - policjant jest za ciężki
Bura3
Posty: 28
Rejestracja: sob 09 gru 2023, 09:58
Kontakt:

wt 26 gru 2023, 10:30

Nie znalazłem tego nigdzie w tym temacie.
Nie poluje z łukiem, nie strzelam nawet z łuku jeśli pominiemy trochę za dzieciaka z samoróbek.
Ale może ktoś jest w stanie potwierdzić następującą rzecz która gdzieś słyszałem:

Polując z łuku trzeba podejść zwierzynę bardzo blisko bo strzała, mimo że wielokrotnie cięższa niż pocisk karabinowy jest też dużo wolniejsza, tak <100 m/s dlatego zwierzyna słysząc odgłos strzału z łuku jest w stanie odskoczyć i pudłujemy albo trafiamy w dupę zamiast na komorę. Dlatego jest to uważane za wyższy poziom łowiectwa bo trzeba wykazać się naprawdę dobrą umiejętnością podchodzenia zwierzyny.

Prawda to?
Saracen
Posty: 142
Rejestracja: ndz 29 sty 2023, 15:45
Kontakt:

wt 26 gru 2023, 14:28

Sądzę że 100m/s jest wystarczającą szybkością by trafić w wybrane miejsce nim zwierzyna zareaguje. Przy polowaniu z łuku podejście do zwierzyny jest konieczne raczej ze względu na zwiększenie skuteczności prawidłowego trafienia. Pocisk ma ogromną moc, jego siła niszczy wszystko w co trafi nawet przy nieczystym strzale. Strzałka jest za to ostra i czysto tnie tkanki ale jak trafi w kość to klops. Widziałem zdjęcia upolowanych zwierząt które żyły ze strzałą która wbiła się w kość przy wcześniejszym polowaniu.
Dodatkowo, odpowiednio ostra strzała ( moim zdaniem to konieczność i obowiązek) i trafienie w odpowiednie miejsce często sprawia że zwierzę nie wie co się stało. Poczuje nagły szybki ból i tyle. Na YouTube możesz znaleźć filmiki z polowania łukiem. Jeleń dostaje strzałą, odbiega kilka metrów i zatrzymuje sie. Coś poczuł się było to krótkie uczucie i zdezorientowany wraca do jedzenia.
Jak znajdę ten filmik do podam link.
Ramzan Szimanow
Posty: 1831
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

wt 26 gru 2023, 16:06

Jest też kwestia jak cichy jest sam łuk i lotki strzały.
Cięciwę wytłumia się prosto "pomponem" tłumika. Ten minimalizuje drgania po wypuszczeniu strzały.
Lotki do cichszych strzał podobno miało się robić z piór sowy. (do dostania na allegro, można też szukać pod ich gniazdami)
Pewnie teraz jest jakiś równie dobry, syntetyczny odpowiednik.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Myślistwo”