Strona 1 z 1

Krowie buty, dzicze rabcie. Stare sztuczki przemytników.

: czw 29 maja 2025, 16:15
autor: Ramzan Szimanow
Krowie buty były sprytnym patentem z wystruganymi z drewna racicami zamiast zwykłego podbicia.
Inne warianty symulowały ślady jelenia lub dzika.
Cel był prosty, zmylić ewentualnych tropicieli.
Sposób wykorzystywali kłusownicy i przemytnicy. Wspominał o nim m.in mój Dziadek który służył w garnizonie blisko granicy z NRD.
Przemytnicy w takich butach pokonywali pas zaoranej ziemi na granicy.
Często dodatkowo idąc tyłem.
Zdjęcie pochodzi z krótkiego artykułu z Wiedza bezużyteczna opisującego to jako sposob przemytników z USA z czasów Wielkiego Kryzysu.
Ale zaręczam, był znany też w Polsce.
Jeden z moich kolegów wręcz sugeruje że mógł mieć wpływ na ludowy obraz diabła.
Gdy wracający po zmroku z knajpy lokalny pijaczek natykał się na kłusownika w takich butach, w kosmatym kożuchu, z twarzą przyczernioną węglem i sterczącymi zza głowy porostkami skłusowanego kozła sarny niesionego na plecach. :lol:

Patent może mieć zastosowanie kiedy nie chcemy zostawiać wyraźnych tropów.
Nie potrafiąc strugać w drewnie, nakładki na podeszwy butów można wykonać za pomocą np druku 3d.

Obrazek

Re: Krowie buty, dzicze rabcie. Stare sztuczki przemytników.

: śr 25 cze 2025, 19:21
autor: Arcyszczur
To jest genialny patent.
A można go odlać w terenie np. z gipsu, zabrać do domu i wykonać z kompozytów. Albo od razu w gruncie odlać w śladzie krowy z jakiejś żywicy czy kleju kompozytowego. Tylko w miarę rzadki musi być.

Re: Krowie buty, dzicze rabcie. Stare sztuczki przemytników.

: czw 26 cze 2025, 21:21
autor: Ryszpak
Patent rewelacyjny. Podejrzewam, że można by od razu przymocować podróbki racic tyłem do przodu, zmylając dodatkowo przysłowiowego Niemca. Wygodne to pewno nie było, ale przecież nikt w tym maratonów nie biegał.

Re: Krowie buty, dzicze rabcie. Stare sztuczki przemytników.

: sob 28 cze 2025, 18:00
autor: Ramzan Szimanow
Arcyszczur pisze:
śr 25 cze 2025, 19:21
To jest genialny patent.
A można go odlać w terenie np. z gipsu, zabrać do domu i wykonać z kompozytów. Albo od razu w gruncie odlać w śladzie krowy z jakiejś żywicy czy kleju kompozytowego. Tylko w miarę rzadki musi być.
Ryszpak pisze:
czw 26 cze 2025, 21:21
Patent rewelacyjny. Podejrzewam, że można by od razu przymocować podróbki racic tyłem do przodu, zmylając dodatkowo przysłowiowego Niemca. Wygodne to pewno nie było, ale przecież nikt w tym maratonów nie biegał.
Dwa bardzo dobre pomysły! :D

Re: Krowie buty, dzicze rabcie. Stare sztuczki przemytników.

: ndz 29 cze 2025, 11:14
autor: DominikC
Obrazek

Proste rozwiązania są genialne bo są genialne i proste.

Re: Krowie buty, dzicze rabcie. Stare sztuczki przemytników.

: ndz 29 cze 2025, 11:57
autor: Ramzan Szimanow
DominikC pisze:
ndz 29 cze 2025, 11:14


Proste rozwiązania są genialne bo są genialne i proste.
Tylko już mieć co wiązać. 🙂

Re: Krowie buty, dzicze rabcie. Stare sztuczki przemytników.

: ndz 29 cze 2025, 18:02
autor: DominikC
Ramzan Szimanow pisze:
ndz 29 cze 2025, 11:57
DominikC pisze:
ndz 29 cze 2025, 11:14


Proste rozwiązania są genialne bo są genialne i proste.
Tylko już mieć co wiązać. 🙂
https://allegro.pl/oferta/przysmak-natu ... uyEALw_wcB
https://allegro.pl/oferta/przysmak-natu ... uyEALw_wcB

albo samemu zasuszyć/uwędzić/zasolić z jakiegoś truchła i trzymać w zapasie.

Re: Krowie buty, dzicze rabcie. Stare sztuczki przemytników.

: pn 30 cze 2025, 09:48
autor: BoldFold
Kto tam dzisiaj krowę w lesie uświadczy... Racice dzika jak najbardziej, sporo śladów kopyt koni jest i w tym (jest moda sporo ludzi jeździ) kierunku bym poszedł, ew wydłubać sobie coś na kształt łap rosomaka? Racice dzika? Małe to i niewygodne, podobnie jak jelenia. Samo obwiązanie szmatami butów zmienia całkowicie pojęcie i wygląd śladu. Np coś na kształt rakiety śnieżnej, oczywiście w dużo mniejszym rozmiarze.

Można też sprokurować z uszkodzonych butów podeszwy i założyć odwrotnie niż idziemy.

No i pytanie zasadnicze, kto jest w stanie rozpoznać ślady, kto tam patrzy dziś z nosem przy ziemi? Kto odróżni ślady lisa od jenota? Myślę, że byłbym w stanie odróżnić trop dzika od ludzkiej podróbki.

Re: Krowie buty, dzicze rabcie. Stare sztuczki przemytników.

: wt 01 lip 2025, 16:08
autor: Ramzan Szimanow
DominikC pisze:
ndz 29 cze 2025, 18:02

albo samemu zasuszyć/uwędzić/zasolić z jakiegoś truchła i trzymać w zapasie.
Najprostsze rozwiązanie!
BoldFold pisze:
pn 30 cze 2025, 09:48
Kto tam dzisiaj krowę w lesie uświadczy... Racice dzika jak najbardziej, sporo śladów kopyt koni jest i w tym (jest moda sporo ludzi jeździ) kierunku bym poszedł, ew wydłubać sobie coś na kształt łap rosomaka? Racice dzika? Małe to i niewygodne, podobnie jak jelenia. Samo obwiązanie szmatami butów zmienia całkowicie pojęcie i wygląd śladu. Np coś na kształt rakiety śnieżnej, oczywiście w dużo mniejszym rozmiarze.

Można też sprokurować z uszkodzonych butów podeszwy i założyć odwrotnie niż idziemy.

No i pytanie zasadnicze, kto jest w stanie rozpoznać ślady, kto tam patrzy dziś z nosem przy ziemi? Kto odróżni ślady lisa od jenota? Myślę, że byłbym w stanie odróżnić trop dzika od ludzkiej podróbki.
Tylko właśnie, trop ludzkiej podeszwy jest bardzo charakterystyczny, szmaty to jakaś opcja. Ale nie wprowadza tropiącego w błąd.
Co do wielkości.
Jeśli jeleń ma za małą racicę to jest jeszcze opcja śladów łosia czy właśnie konia. W niektórych rejonach żubra.
Dwa, pamiętajmy że człowiek ma dwie nogi a te zwierzęta po cztery.
Można mieć dwa odciski dzika lub jelenia pod każdym z butów, tak jak na tych starych zdjęciach z USA. I przy odpowiednim kroku nadal będzie to wyglądać wiarygodnie dla większości tropicieli.

https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/a ... 2022-r.pdf