1411 pisze: ↑czw 26 paź 2023, 22:11Trzeba by jakoś zróżnicować nomenklaturę słowną, gdyż BOB w razie ucieczki przed pożarem domu czy w przypadku zagrożenia wybuchem gazu lub ewakuacji zarządzonej przez policję na skutek odnalezienia w okolicy bomby z okresu IIWŚ to coś innego niż BOB na czas spierdladania w podskokach bo front się zbliża. Może spróbujemy wydestylować jakieś wspólne założenia i podział w dziale Zestawy? Inaczej będziemy się ciut gubić a czytający nas i chcący postawić swoje pierwsze kroki w kwestii przygotowań, tym bardziej.
Ale nomenklatura jest ok, BOB to BOB. A BOB w wersji NCB to BOB w wersji NCB. Częściowo się pokrywają, częściowo są rozdzielne.
Elementy NCB których nie mam w BOB starczy mieć w postaci osobnego wora _w domu_. W razie czego łapiemy NCB i klasycznego BOB i potem się posortuje/wywali co nie potrzebne.
Ja preferuję rozwiązanie BOB w bagażniku (dla mnie same zalety takiej lokalizacji, no może poza temperaturą w lecie) i NCB w domu w magazynie.
Front nie zjawi się w 30 sekund a tyle dodatkowo stracę łapiąc worek NCB przy wyjściu z domu.