Gospodarcze przebiegunowanie.
: pn 29 maja 2023, 20:56
Znalazłem ciekawy artykuł opisujący jak gospodarka USA traci przewagę innowacyjności na rzecz Chin przez odcięcie działów projektowych od wyeksportowanej do innych krajów produkcji.
Gospodarka postindustrialna okazała się debilną utopią.
Chiny mają już mieć przewagę w 37 z 44 ocenionych jako krytyczne i wschodzące dziedziny technologii.
W wypadku wojny morskiej o Tajwan marynarce wojennej USA zapasów pocisków przeciwokrętowych dalekiego zasięgu ma starczyć na 7 dni walk. A odtworzenie ich zapasu zająć dwa lata.
Opis skupia się rzecz jasna na USA. Sytuacja w europie jest jeszcze gorsza, kolejne kluczowe koncerny przenoszą coraz większą część swojej produkcji do Indii czy Chin. Kryzys związany z Covid 19 obnażył fakt że produkcja tak prostych artykułów jak maseczki ochronne czy garbowana skóra na buty stanowi problem.
Kolejne wzrosty cen energii, czy przez niestabilną geopolitykę, wyczerpywanie dostępnych zasobów surowców czy samobójczą politykę energetyczną o efektach odwrotnych od szumnych zapowiedzi tylko to pogłębią.
Co będzie dla Polski i jej sąsiadów oznaczał świat którego gospodarcze, finansowe i co za tym idzie geopolityczne serce będzie bić na dalekim wschodzie? W rywalizacji pomiędzy Chinami i Indiami.
Gdzie USA będą już jedynie upadłym mocarstwem skupionym na wewnętrznych problemach i trzymaniu w garści swojej "bliskiej zagranicy", krajów ameryki środkowej i południowej?
Świat gdzie globalna "kolejność dziobania" ulegnie radykalnej zmianie, tak jak i przebieg najważniejszych szlaków handlowych.
„Ponieważ goniliśmy za postindustrialną fantazją, amerykański sen jest praktycznie martwy dla klasy średniej.
Odzwierciedla się to w zmniejszaniu liczby małżeństw i wskaźnika urodzeń, zubożaniu kapitału społecznego i społeczeństwa.
Rodzice z pokolenia X i Millenialsi muszą pracować ciężej i szybciej, aby dotrzymać kroku swoim rodzicom z pokolenia Boomer gdy ci byli w ich wieku. Według indeksu sporządzonego przez American Compass utrzymanie rodziny z klasy średniej w 1985 roku kosztowało przeciętnego ojca rodziny 40 tygodni jego rocznego wynagrodzenia w pełnym wymiarze czasu pracy.
Pozostawiając resztę na inne wydatki lub oszczędności.
Aby osiągnąć ten sam standard życia w 2022 r., porównywalny żywiciel rodziny potrzebuje całe swoje roczne zarobki plus kolejne dziesięć tygodni dochodu, zazwyczaj z pracy żony w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin. [...] Liderzy zarówno sektora publicznego, jak i prywatnego muszą więc na nowo pomyśleć o odtworzeniu zróżnicowanej bazy produkcyjnej w kraju i połączeniu odrodzonego sektora produkcyjnego z amerykańskimi instytucjami badawczo-rozwojowymi. Tylko poprzez kształtowanie polityki przemysłowej jako instrumentu sztuki rządzenia możemy konkurować z Chinami i ponownie uruchomić nasze silniki krajowego dobrobytu”.
https://www.theamericanconservative.com ... my-failed/


Gospodarka postindustrialna okazała się debilną utopią.
Chiny mają już mieć przewagę w 37 z 44 ocenionych jako krytyczne i wschodzące dziedziny technologii.
W wypadku wojny morskiej o Tajwan marynarce wojennej USA zapasów pocisków przeciwokrętowych dalekiego zasięgu ma starczyć na 7 dni walk. A odtworzenie ich zapasu zająć dwa lata.
Opis skupia się rzecz jasna na USA. Sytuacja w europie jest jeszcze gorsza, kolejne kluczowe koncerny przenoszą coraz większą część swojej produkcji do Indii czy Chin. Kryzys związany z Covid 19 obnażył fakt że produkcja tak prostych artykułów jak maseczki ochronne czy garbowana skóra na buty stanowi problem.
Kolejne wzrosty cen energii, czy przez niestabilną geopolitykę, wyczerpywanie dostępnych zasobów surowców czy samobójczą politykę energetyczną o efektach odwrotnych od szumnych zapowiedzi tylko to pogłębią.
Co będzie dla Polski i jej sąsiadów oznaczał świat którego gospodarcze, finansowe i co za tym idzie geopolityczne serce będzie bić na dalekim wschodzie? W rywalizacji pomiędzy Chinami i Indiami.
Gdzie USA będą już jedynie upadłym mocarstwem skupionym na wewnętrznych problemach i trzymaniu w garści swojej "bliskiej zagranicy", krajów ameryki środkowej i południowej?
Świat gdzie globalna "kolejność dziobania" ulegnie radykalnej zmianie, tak jak i przebieg najważniejszych szlaków handlowych.
„Ponieważ goniliśmy za postindustrialną fantazją, amerykański sen jest praktycznie martwy dla klasy średniej.
Odzwierciedla się to w zmniejszaniu liczby małżeństw i wskaźnika urodzeń, zubożaniu kapitału społecznego i społeczeństwa.
Rodzice z pokolenia X i Millenialsi muszą pracować ciężej i szybciej, aby dotrzymać kroku swoim rodzicom z pokolenia Boomer gdy ci byli w ich wieku. Według indeksu sporządzonego przez American Compass utrzymanie rodziny z klasy średniej w 1985 roku kosztowało przeciętnego ojca rodziny 40 tygodni jego rocznego wynagrodzenia w pełnym wymiarze czasu pracy.
Pozostawiając resztę na inne wydatki lub oszczędności.
Aby osiągnąć ten sam standard życia w 2022 r., porównywalny żywiciel rodziny potrzebuje całe swoje roczne zarobki plus kolejne dziesięć tygodni dochodu, zazwyczaj z pracy żony w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin. [...] Liderzy zarówno sektora publicznego, jak i prywatnego muszą więc na nowo pomyśleć o odtworzeniu zróżnicowanej bazy produkcyjnej w kraju i połączeniu odrodzonego sektora produkcyjnego z amerykańskimi instytucjami badawczo-rozwojowymi. Tylko poprzez kształtowanie polityki przemysłowej jako instrumentu sztuki rządzenia możemy konkurować z Chinami i ponownie uruchomić nasze silniki krajowego dobrobytu”.
https://www.theamericanconservative.com ... my-failed/

