Strona 1 z 2
Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: pn 16 lis 2020, 14:30
autor: BowHunter
Witajcie chciałem zapytać konkretnie o gaz pieprzowy dla pewniej osoby, a konkretniej damy. Otóż od kilku dni słyszy się w naszym małym miesteczku już o dwóch przypadkach gwałtu na samotnie wracających dziewczynach po zmierzchu. Ciemno robi się już po 16, a niektóre panie pracują czasem nawet do 17-stej i dłużej. Jedną z takich pracujących dzieczyn jest Gosia, która ostatnio częściej wraca z koleżankami do domu. Niestety bywa też tak, że kleżanki kończą wcześniej, lub po prostu same boją się przychodzić by ją odprowadzić. Z racji tego, że napastnicy tak jak i inni poruszają się z chustami i maseczkami na twarzy o identyfikację trudno. Ta zgłosiła się po poradę do mnie, a ja zgłaszam się o nią na forum. Wiem że gazy pieprzowe wstępują w różnych sposobach rozpylenia (mgła, strumień, żel, piana). Wiem także, że część z Was ma lub miała taki środek obronny. Jaki wybrać? Gosia nie nosi torebki. Jest dziewczyną która woli chodzić z małym plecakiem, przez co również ze zwględu na swoją drobniejszą budowę mylona jest często z licealistką. Dodam, że mówi się iż napastnicy poruszają się przynajmniej w dwuosobowej grupie.
Re: Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: pn 16 lis 2020, 16:11
autor: Romeo
https://www.youtube.com/watch?v=Y-NDvG_rlpQ
Ten duży policyjny bym wziął ,dzieki dużemu pojemnikowi może ich zdjąć już z 5metrów i to sporą bandę,ale ok to dla mnie ...
Dla twojej kuleżanki polecił bym strumień ,lub żel .ewentualnie w ostateczności mgłę czy tam chmurę jak kto woli ,
żel lub strumień zmniejsza ryzyko ,że koleżanka sama się zagazuje ,w chwili stresu i zagrożenia różne cuda się zdarzają nawet napastnik potrafi zdjąć żel z twarzy i odrzucić w stronę rozpylającego ,ale miejmy nadzieję ,że nie jest taki ''kumaty'', ważne są duże pojemniki takie już 150ml i więcej sa ok ,te mniejsze są do dupy .
Jeśli chodzi o mgłę ,to musi uważać i stanąć z wiatrem ,lub uciekając odwrócić się i pryskać i biec tyłem ,ale to chyba raczej nie wypali za dużo kombinacji jak dla uciekającej kobietki .
tak więc ,strumień ,lub żel ,bym polecił ,w zbiornikach 150ml i więcej .
takiego używałem
https://www.militaria.pl/hoernecke/gaz_ ... 108719.xml
i tego policyjnego z filmiku

Re: Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: pn 16 lis 2020, 18:25
autor: HomoSapiens
Ja noszę taki gaz :
https://www.militaria.pl/fox_labs_inter ... 112285.xml
Czasem noszę też:
https://www.militaria.pl/fox_labs_inter ... 112301.xml
ale wymaga on większej kabury. Mniejszy noszę prawie zawsze poziomo w kaburze Baribala. Świetnę rozwiązanie dla kierowców. Wolałbym większy, ale musiałbym zamówić u nich modyfikację tej kabury a na razie nie jest to mój priorytet.
Wybrałem go bo ma ponad 5 milionów jednostek w skali Scoville'a. Wedle tego co przeczytałem ma przez to działać natychmiastowo. Większość sprzedawanych gazów ma około 2 milionów jednostek. Raz rozpyliłem tzw "policyjny" na krzaku pół metra od kuzyna i poczuł tylko lekki papryczkowy posmak w ustach. Dopiero po minucie zrobiło mu się nieprzyjemnie i zaczął trochę kaszleć.
Uważam, że nie ma co oszczędzać na bezpieczeństwie i warto kupić intesywniejszy gaz niż tańszy i słabszy. Nigdy sam testu Foxa nie robiłem. Nie mogę zapewnić o jego skuteczności.
Dodam jeszcze, że mam strumień ale wydaje mi się że chmura jest lepszym rozwiązaniem bo w stresie można nie wcelować strumieniem.
Re: Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: pn 16 lis 2020, 18:35
autor: Romeo
Nom ,Fox też dobry jest , na pijanych i naćpanych zbytnio nie zadziała żaden gaz , z chmurą trzeba uważać...
Re: Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: pn 16 lis 2020, 20:14
autor: CYKLOP
Ja używam gaz w żelu . Skuteczny , łatwiej trafić przeciwnika , odporny na warunki atmosferyczne typu deszcz -wiatr .
Działa około 30 minut na napastnika nawet gdy jest pod wpływem alkoholu czy środków odurzających .
Można go przenosić w kieszeni czy przy pasku spodni . Nigdy nie chowaj zasobnika z gazem do torebki lub plecaka bo wydłuża czas na reakcję obronną . Gdy musisz pokonać dany odcinek niebezpiecznej drogi do domu trzymaj zasobnik w ręku lub łatwo dostępnej kieszeni. Nigdy nie wahaj się z użycia gazu wobec napastnika. Intruzowi nic nie będzie a ty uratujesz swoje zdrowie lub życie .
https://allegro.pl/oferta/gaz-pieprzowy ... 9808697933
Re: Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: pn 16 lis 2020, 20:35
autor: Romeo
Nie prawda , w 90% przypadków ,nie działa na pijanych i naćpanych czy pod innym wpływem czegokolwiek , a jeszcze zwłaszcza jak ma załączoną niesmiertelność , kolega strzelił takim żelem pijanemu ,a ten to zebrał z gęby i rzucił w kumpla z powrotem ,efekt ,koleś zatrzymany stoi i nic a kumpel płakał i kaszlał ,taki był efekt żelu ....
Re: Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: pn 16 lis 2020, 21:05
autor: Wyngoshelektryczny
Głupie pytanie. Ale dlaczego tak się dzieje że na gości pod wpływem to nie działa? Wiadomo jest znieczulenie ale żeby aż tak. Ogólnie to nieciekawie bo większość problemów jest właśnie z ludźmi pod wpływem.
Re: Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: pn 16 lis 2020, 21:24
autor: Romeo
Po części już odpowiedziałeś , nie jestem lekarzem więc tak fachowo ci nie odpowiem , ale,To tak jak ze skaleczeniem ,czy złamaniem , jak pijany trafi na tak zwany SOR ,nawalony ,ze złamaną reką ,to mu nic nie robią ,najpierw musi wytrzeźwieć , nie podadzą żadnych środków przeciw bólowych ,bo nie zadziała , przynajmniej u mnie takie praktyki widziałem jeżeli nie było zagrożenia życia ,ale gdzie indziej w Polsce może być inaczej , np przy mnie pijanego pobudzonego gościa lekarz zszywał bez znieczulenia i facet nawet nie jęknął , nawet nam dowcipy opowiadał ,a pocięty był srogo ...
Re: Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: wt 17 lis 2020, 08:45
autor: CYKLOP
Żel żelowi nie równy . Jak kupisz gówno za 15 złotych to i skutek tani .
Ja robiłem test i u mnie działa . Ale opinii jest tyle co ludzi .

Re: Indywidualne środki ochrony przed napastnikiem - potrzebna porada
: wt 17 lis 2020, 10:44
autor: BoldFold
Pijany jest elastyczny... A na poważnie, po potrąceniu pieszego ze skutkiem śmiertelnym delikwent zawsze wyskakuje z butów, choćby to oficerki były. Chyba że jest pod wpływem, to wtedy jest duża szansa na przeżycie, nawet bez butów.
Co do gazu, to tak jak z innymi rodzajami broni, jej posiadanie nie chroni przed atakiem. Chroni umiejętność użycia broni; czy to gazu, czy pałki, czy pięści w sytuacji zgrożenia. To jest kwestia ćwiczeń i psychiki własnej, a taże wiedza o zachowaniu napastnika. Rozróżnienie napastnika, od zwykłego namolnego/pijanego gościa to jest sztuka. To działa podobnie jak w domu, nie można dać się zaskoczyć i obudzić z nożem na gardle, lub nożem przystawionym do szyi w ciemnej uliczce, to już zdecydowanie za późno na reakcję. W drugą stronę to też działa, każdego przechodnia trzeba pilnie obserwować, ale nie każdego od razu podejrzewać o niecne zamiary.
Dziewczynom i kobietom chodzącym na szpilkach i wystukującym wieczorem staccato, na pustych ulicach, szczególnie jak jest już cicho, proszę załóżcie coś na gumie, cichobieżki, będziecie znacznie bezpieczniejsze i mobilniejsze.
Tak wiem, ubiór to Wasza wyłączna domena i macie być bezpieczne, niezależnie od pory dnia, roku, miejsca, czy ubioru. Niestety,nie żyjemy w idealnym świecie.
Do ojców; córki trzeba nauczyć, jak dbać o własne bezpieczeństwo, psychologia rozmowy tu jest też ważna, np "a mój tatuś jest oficerem policji, wystarczy znać nazwisko i parę szczegółów z najbliższej komendy policji... to działa, bardzo dobrze działa... " Do tego podstawy samoobrony; goleń, jaja, oko, nadgarstek.