Maski - ogólna pogadanka.

Maski, kombinezony, filtry itd.
ODPOWIEDZ
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

śr 12 sty 2022, 14:58

No wła.śnie, z ust mi BH to wyjąłeś, ja bardzo nie lubię wyrzucać kasy a w tym przypadku do tego to się sprowadza, a biorąc pod uwagę jeszcze jak długo każdy z nas się przygotowuje to sporo pieniążków się uzbiera przy wyrzucaniu przterminowanych filtropochłaniaczy, tzn ja nie wyrzucam, ale na jak długo przeterminowany założyć ? Na 5 minut, na 15 minut, cholera wie. Nie wiem jak z filtrami P3 do masek zgodnych z Rd40x1,7 bo one też mają datę ważności, ale tam jest tylko wkład bez chemii, to zdaje się nie starzeć jak tak samo jak filtropochłaniacze?

Ja jeszcze miałem we wszystkich szkołach ponadpodstawowych zajęcia z obrony cywilnej. Duży nacisk się wtedy kładło na kilka spraw związanych z nieuniknioną wtedy wojną ze "zgniłym zachodem" były to; umiejętności strzeleckie, umiejętności zachowania w czasie nalotu i ostrzału z powietrza, również artyleryjskiego, jednakowoż dużą wagę przykładano do ataku atomowego i to wtedy właśnie wdrukowano mi "nieuchronność wojny atomowej"

Co do jodu to sprawa jest prosta jak wiemy oczywiście z wyprzedzeniem o możliwym skażeniu, obecnie to jest skażenie z elektrowni atomowej to jod stosujemy wyprzedzająco i w zasadzie nikt w MP5 nie popyla po ulicy? Tarczyca wypełniona "dobrym" jodem złego nie wchłonie.

Za to teraz masa ludzi popyla w pseudomaseczkach na wirusy, bo musi. Pytanie mam; stężenie i rozkład cząsteczek promieniotwórczych jest inny niż wirusów? Takie mnie pytanie dręczy :lol: Gdyby tak pochodzić w masce całoryjnej wyłapującej wirusy jakiś czas, jak zareaguje organizm pozbawiony na jakiś czas aktualizacji "bazy wirusów" I co się będzie działo po zdjęciu tejże maski. Podejrzewam, że te informacje są tajne/poufne.

Ja to bym chciał jakieś sensowne badania po awarii w elektrowni atomowej przeczytać, ale większość informacji to wróżenie z fusów, szczególnie po awarii w Czarnobylu jest najwięcej dezinformacji i po Fukushimie zdaje się też. Może to być spowodowane celowym ukrywaniem faktów, bądź celowym wprowadzaniem w błąd przeciwnika.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

śr 12 sty 2022, 16:08

BoldFold pisze:
śr 12 sty 2022, 14:58
Ja to bym chciał jakieś sensowne badania po awarii w elektrowni atomowej przeczytać, ale większość informacji to wróżenie z fusów, szczególnie po awarii w Czarnobylu jest najwięcej dezinformacji i po Fukushimie zdaje się też. Może to być spowodowane celowym ukrywaniem faktów, bądź celowym wprowadzaniem w błąd przeciwnika.
No właśnie problem, z tym wszystkim jest taki, że po latach dopiero są jakieś domysły, zaprzeczenia i tak naprawdę nie wiesz gdzie leży prawda. W przypadku elektrowni nieopodal Prypeci, po latach dopiero profesor Zbigniew Jaworski stwierdził w jednym z wywiadów, że gdyby wówczas dokładnie znano skalę skażenia i charakter awarii elektrowni w Czarnobylu, nie rekomendowałby podawania płynu Lugola. Ponadto portal poświęcony farmaceutom mgr.farm podaje:
https://mgr.farm/opinie/polak-madry-po-jodzie/ pisze:Śmiertelna dawka jodu to dla dorosłego człowieka 2 gramy (0,03 g / kg). Wystarczy zażywać 0,2 grama dzienne przez kilka dni by sprokurować choroby tarczycy.
W wywiadzie dla portalu mp.pl prof. John Lazarus podał:
https://www.mp.pl/pacjent/endokrynologia/wywiady/show.html?id=201205 pisze:Optymalna, rekomendowana dawka jodu wynosi 150 µg na dzień dla przeciętnego dorosłego człowieka. Można to monitorować, oznaczając wydalanie jodu w moczu. Aby taką dawkę organizmowi zapewnić, należy spożywać sól jodowaną. To preferowany sposób suplementacji jodu u osoby niebędącej w ciąży. Pozostaje jednak pytanie, ile soli potrzebujemy. To trochę jakby zapytać, jak długi jest kawałek sznurka. Wiadomo jednak, że spożycie soli w wielu krajach Europy jest zbyt duże. Niekiedy sięga 8, 9, a nawet 10 g soli dziennie, podczas gdy zgodnie z zaleceniami specjalistów chorób sercowo-naczyniowych jej dzienne spożycie nie powinno przekraczać 5 g.

Dotychczas dawka jodu dodawana do soli wynosiła około 35 mg na kilogram. Jeżeli jest za mała, można ją zwiększyć. Innymi słowy, jeżeli ta proporcja jest zachowana i spożywamy 8 lub 9 g soli na dzień, stężenie jodu jest prawdopodobnie prawidłowe. Jeśli zgodnie z zaleceniami zredukujemy spożycie soli do 5 g na dzień, to możemy po prostu odpowiednio zwiększyć stężenie jodu w soli.
Natomiast co do pytania z maskami typu P, to większość wkładów P3 wykonana jest z włókna szklanego. Materiał ten charakteryzuje się bardzo małymi oporami przepływu. Nie jest też materiałem higroskopijnym co oznacza, że woda i inne ciecze nie ograniczają parametrów filtracji. Natomiast starzeje się jak wszystko inne i to właśnie wilgoć połączona z temperaturą przyśpiesza ten okres. Filtr P3 wykonany z włókna szklanego po upływie terminu ważności zaczyna rozwarstwiać się / siepać - nie wiem jak fachowo to określić. Dlatego ich data ważności to 10 lat. Chłopaki z armii mówili, że jeśli już mamy korzystać z przeterminowanego filtra cząstek stałych, to tylko takiego który był kombinowany z pochłaniaczem. Chodzi tu o to, że węgiel - wkład tego pochłaniacza uniemożliwi przedostanie się cząstek włókna szklanego do naszych dróg oddechowych, dlatego że zwykły nawet nakręcany filtr P3 - czy jakikolwiek inny - poza samym wkładem w puszcze nie ma nic więcej ani po stronie wystawionej na zanieczyszczenia, ani po stronie twarzowej. Nic co powstrzymałoby włókna szklane przed dostaniem się do maski, a w przypadku maski pełnotwarzowej narażamy także oczy. JEDNAKŻE! Jeśli założymy taki przeterminowany filtropochłaniacz i odczujemy wyraźne opory w oddychaniu, mamy absolutnie z niego nie korzystać, bo może to doprowadzić do niedotlenienia organizmu i omdlenia. Dzieje się tak, gdyż niektóre substancje, którymi traktuje się masę sorpcyjną pochłaniaczy, podczas starzenia rozpadają się na związki i wodę. Węgiel aktywny jest bardzo higroskopijny, przez co zacznie zwiększać swoja objętość, a co za tym idzie skutecznie zmniejszy przepustowość powietrza przez cały układ.

I tutaj z tego miejsca chciałbym jasno i wyraźnie zaznaczyć, że jako forum nie zalecamy korzystania z filtrów, pochłaniaczy i filtropochłaniaczy będących po terminie ważności. (Nie ważne kto ma jakie zdanie, w kwestii bezpieczeństwa nie ma tutaj demokracji.) Dodatkowo informujemy, że owe elementy starszej produkcji zawierały azbest w swoim składzie.
Obrazek
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 14 sty 2022, 08:07

W 100% się zgadzam z BH w kwestii przeterminowanych filtrów do masek, jakie by one nie były...

Nie dość dokładnie to określiłem, a chodziło mi o to, że jeżeli przy przeterminowanym filtropochłaniaczu jest szansa, że poczujesz opór (i nie będziesz go używał) przy oddychaniu, to przy pochłaniaczu już nie, ba przeterminowany filtr P2-P3 może mieć mniejsze opory przy oddychaniu, co nie wróży dobrze.

Nie jest lekko, każdy filtr/pochłaniacz/filtropochłaniacz dobrego producenta ma termin przydatności do użycia co w naszym przypadku oznacza wyrzucanie w/w przterminowanych, czyli marnowanie kasy :evil: Tak jak wspominałem kupując maski z pochłaniaczami P2/P3 (ślimakowe) można je zużyć przy robotach domowych lub w pracy. Minusem jest wtedy to, że nie będzie to maska "całotwarzowa" Ale w przypadku opadu radioaktywnego nawet P2 wystarczy.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Wilk
Posty: 31
Rejestracja: pn 30 lis 2020, 08:13
Kontakt:

pt 21 sty 2022, 01:47

BowHunter pisze:
wt 11 sty 2022, 13:26
mimo wszystko jak tak policzyłem pieniądze w tym sprzęcie, to mnożna by pobalować...


Za ten sprzęt na biurku poza maskami, to można by solidnie pobalować. Same klawiatury Razera (ta mniejsza to pewnie Tartarus Pro, a ta większa to BlackWidow V3 mini - wiem bo sprawdziłem), to jedna 650, druga 850 zł. Myszki nie widać dobrze, ale sądząc po podświetleniu to też blisko tych kwot. O Panie, to gdzie ja do Was. W życiu nie dorobię się tyle by dobrą maskę kupić i zestaw filtrów do niej. Ostatnio na YT przeglądałem różne recenzje masek przeciwgazowych i nasunęło mi się pytanie, czy maska też ma datę ważności?
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

pt 21 sty 2022, 03:55

Nie patrz na to w ten sposób. To jest sprzęt na którym pracuję. Tanie klawiatury siadają mi po pół roku. Ja muszę mieć podświetlaną (bo często i długo pracuję w nocy), mechaniczną i cichą. I te dwie ostatnie cechy wykluczją się przy tańszych w których tylko są zielone przełączniki. Ta ma żółte z dodatkowymi tłumieniami. Poza tym jest to wersja Phantom Edition, a więc z lepszym podświetleniem, dlatego też byłą droższa od podstawy. KeyPad służy mi jako pomoc podczas pracy na tablecie graficznym. Programuję na nim sobie macra, które ułatwiają i znacznie przyśpieszają mi pracę - optymalizacja level expert.

Kończąc z pierdołami i wracając do masek. MT213/2 od MaskPola ma 10 letnią gwarancję zachowania parametrów ochronnych, maski nieużywanej, magazynowanej w opakowaniu fabrycznym. Po 1 roku od daty sprzedaży producent oferuje bezpłatny serwis. Półmaski od 3M natomiast, mają okres przydatności do użycia przez 5 lat od daty produkcji* w warunkach przechowywania określonych na opakowaniu.

Przy czym w instrukcji pod gwiazdką ewidentnie mamy
*Okres przydatności do użycia zgodnie z powyższą definicją jest tylko orientacyjny i nie można go przekroczyć, ale ma na niego wpływ wiele czynników zewnętrznych, pozostających poza naszą kontrolą. Nigdy nie należy go interpretować jako gwarancji.
Po czym litania jeszcze:
Zakładamy, że użytkownik korzystający z produktu 3M opisanego w tym dokumencie posiada wcześniejsze doświadczenie w stosowaniu tego typu produktu i że produkt będzie użytkowany przez kompetentnego specjalistę. Przed użyciem produktu zalecamy przeprowadzenie testów celem sprawdzenia przydatności produktu na potrzeby danego zastosowania.

Wszystkie informacje i specyfikacje zawarte w tym dokumencie dotyczą tego określonego produktu 3M i nie mają zastosowania do innych produktów ani środowisk pracy. Użytkownik ponosi wyłączne ryzyko za wszelkie działania lub stosowanie tego produktu niezgodnie z przeznaczeniem opisanym w tym dokumencie. Stosowanie się do informacji i specyfikacji odnoszących się do produktu 3M opisanego w niniejszym dokumencie nie zwalnia użytkownika z obowiązku przestrzegania dodatkowych zasad postępowania (zasad bezpieczeństwa procedur). Należy także przestrzegać wymogów operacyjnych związanych ze środowiskiem pracy oraz wykorzystaniem innych narzędzi wraz z tym produktem. Grupa 3M (która nie jest w stanie zweryfikować ani kontrolować tych kwestii) nie ponosi odpowiedzialności za skutki żadnych naruszeń tych zasad, które nie znajdują się w naszej gestii, ani nad którymi nie mamy kontroli.
Sam posiadam maski po terminie gwarancji jako bezpieczny backup, w razie gdyby. Nie mniej zarówno MT213/2 jak i maski od 3M mam aktualne.
Obrazek
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

sob 22 sty 2022, 03:00

No cóż. Z racji tego że jestem młody i głupi, a w związku z tym głupie pomysły to nadal moja specjalność - postanowiłem zobaczyć jak to jest z tymi maskami po okresie gwarancji. Mam do tego celu już 11-sto letnią MP5. Chodzę w niej od godziny 1:00 i mam zamiar do tej 5tej wytrzymać. Zrobiłem mieszankę z dzisiejszego obiadu przed testem. Do fasoli po bretońsku wkroiłem dwa gotowane jajka i paprykę. Po czym po skonsumowaniu, pobiegałem trochę wzdłuż pola co by to w brzuchu przemieszało się i zamknąłem się w składziku blisko toalety, tak żeby nikogo nie zatruć. Filtropochłaniacz to FP 211/1-P3/W-R z zeszłego roku. No i dzieje się, ale maska nie przepuszcza. Co prawda nie są to iperyty czy cyjanowodory, ale sądząc po reakcji mojej żony, która szybciej zamknęła drzwi niż je otworzyła i późniejszych smsach to robota wykonana jest dobrze. No nic, zobaczymy.


IMG_20220122_011037.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

sob 22 sty 2022, 08:46

Ten test nie zadziala. Stara zasada mowi, ze wlasny pierd nie smierdzi :)

Ech, te czerwone oczka na fotce :) Tak wyszlo czy podedytowales dla efektu? Podoba mi sie!

Szacyn za "mlody i glupi". Ja juz nie mam tyle wiary w swoj PESEL i poprzestaje tylko na "glupi" :)
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

sob 22 sty 2022, 09:17

Nie no, na szybko podkreśliłem w edytorze na telefonie (na tyle na ile widziałem) co by pokreślić sexowne spojrzenie.

Ogień wczoraj był, do tej pory mnie skręca. Także zgadzam się, że z pewnością dziś w nocy to tylko głupi byłem.

Ogólnie zależało mi też, by podsumować dyskomfort noszenia takiej maski. Wiecie fajnie się teoretyzuje, ale praktyka przydałaby się też. Jak długo jesteśmy w stanie nosić taką maskę, czy ucisk nie powoduje niedokrwienia twarzy, jak bardzo jest to nie wygodne w normalnym poruszaniu się i etc.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Środki ochrony osobistej”