"Dzika Kuchnia" Łukasz Łuczaj
-
- Posty: 1886
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Moim zdaniem jedna z fundamentalnych pozycji dla polskiego surwiwalisty.
Autor zebrał w niej swoje wieloletnie doświadczenie na temat dzikich, jadalnych roślin występujących w naszym kraju.
Z podań czasów niedoborów w dawnych wiekach jak i bliższych okresach jak II wś. Ludowe przepisy na pożywne i jak najsmaczniejsze potrawy jakie można z nich przygotować. A nastepnie wszystko to przetestował, czy raczej degustował.
Łuczaj nie jest teoretykiem.
Poza opisami roślin okraszonymi kolorowymi zdjęciami i rycinami ułatwiającymi ich identyfikacje, przepisami kulinarnymi książka też zawiera ciekawe, życiowe felietony autora.
Aktualna cena to ok 40 kilka pln.
Autor zebrał w niej swoje wieloletnie doświadczenie na temat dzikich, jadalnych roślin występujących w naszym kraju.
Z podań czasów niedoborów w dawnych wiekach jak i bliższych okresach jak II wś. Ludowe przepisy na pożywne i jak najsmaczniejsze potrawy jakie można z nich przygotować. A nastepnie wszystko to przetestował, czy raczej degustował.
Łuczaj nie jest teoretykiem.
Poza opisami roślin okraszonymi kolorowymi zdjęciami i rycinami ułatwiającymi ich identyfikacje, przepisami kulinarnymi książka też zawiera ciekawe, życiowe felietony autora.
Aktualna cena to ok 40 kilka pln.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1886
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- 1411
- Posty: 2608
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
To jest wersja albumowa. Jest jeszcze wersja bardziej treściwa, ale w niej wyłącznie czarno białe rysunki roślin. Dla bardziej obeznanych, którzy rozpoznają samodzielnie poszczególne rośliny. Zdjęcia nie dam, książki wciąż w pudłach...
-
- Posty: 1886
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Gdzieś widziałem tamtą wersję. Zdecydowałem się na albumową jako bardziej przystępną dla kogoś kto w dziedzinie roślin jadalnych ma jeszcze duuuużo do nadrobienia. Forma "książki kucharskiej gospodyni domowej" ma tu swój urok.
Choć oczywiście jakby trzeba "spakować do plecaka" to o wiele gorzej. Typowo użytek stacjonarny i porównywanie poszczególnych roślin w okolicy z zdjęciem w komórce. Choć od biedy można by targać i "album" na krótkie wypady po okolicy.
Utrwalając tą wiedzą w głowie gdy telefon komórkowy nie mógłby już pomóc.
Ale wtedy mieć nadzieje to już będzie w głowie.
- 1411
- Posty: 2608
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Przepraszam, trochę zamieszałem. Pozycja o której mówię, to "Dzikie rośliny jadalne Polski. Przewodnik survivalowy" podgląd na stronie Łukasza Łuczaja. Jakiś czas temu Łuczaj udostępnił za free swoją książkę (można znaleźć w pdfie), całość opublikowana na stronie autora tutaj.
Sam zaczynałem od wydania albumowego.
Sam zaczynałem od wydania albumowego.
- SilesiaSurvival
- Posty: 1111
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Mam i BARDZO POLECAM! Swoją drogą jako forum, może dałoby się załatwić jakieś warsztaty u Autora książki?
Pozdrawiam
~Bart
Mam i BARDZO POLECAM! Swoją drogą jako forum, może dałoby się załatwić jakieś warsztaty u Autora książki?
Pozdrawiam
~Bart
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
- Buła
- Posty: 326
- Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
- Kontakt:
Mam. Jest już dawno dostępna w sieci. https://bit.ly/3C8YJ1d
-
- Posty: 1886
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Co jednak papier w ręku to papier w ręku. Wygoda, trwałość. Kosztem "powierzchni magazynowej". Niestety, jest cała litania czynników które mogą uniemożliwić odczyt książek w formie elektronicznej. A z drugiej strony są książki nadal użyteczne, czytelne po setkach lat
-
- Posty: 594
- Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
- Kontakt:
Przyznam, ze ja takze zdecydowanie wole czytac ksiazki papierowe.
Poza tym... Niech ktos sprobuje utluc komara czy inna natretna ose czytnikiem e-bookow! No!
Poza tym... Niech ktos sprobuje utluc komara czy inna natretna ose czytnikiem e-bookow! No!
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
- BowHunter
- Posty: 1167
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
- Kontakt: