Re: Oszczędność/wykorzystanie 98%
: sob 19 lis 2022, 11:44
Trochę moderacji dzisiaj, więc łączę dublujące się lub zazębiające się tematy - offtop. W tym przypadku suszone warzywa na rosół i oszczędność...
Pisałem tutaj także - albo w wątku szybka kuchnia terenowa o dodawaniu suszonych warzyw do posiłków termosowych. Dzisiaj zrobiłem ciut inaczej i wysuszone na kaloryferze: liście pora, dupki z cebuli, łupiny z cebuli białej i czerwonej, obierki z marchewek i dupki z marchewek, gałązki z pietruszki naciowej, niewykorzystane kawałki papryki czerwonej, zmieliłem na pyłek i wrzuciłem w słoik. Tym samym powstała przyprawa z suszonych warzyw. Można dodać drobnej soli, może stosować ot tak. Do zup, terenowych posiłków, sałatek, czegokolwiek. A w razie W, jakoś poprawi nam to smak konserw, kebabów ze szczura czy innych rarytasów czasu kryzysu. Proste i szybkie. A mieszanka pachnie tak obłędnie, że klękajcie narody.
Wiadomo, można sobie eksperymentować, komponować swoje mieszanki - ja po prostu wszystko ze wszystkim w jednym wiadrze wymieszałem
Pisałem tutaj także - albo w wątku szybka kuchnia terenowa o dodawaniu suszonych warzyw do posiłków termosowych. Dzisiaj zrobiłem ciut inaczej i wysuszone na kaloryferze: liście pora, dupki z cebuli, łupiny z cebuli białej i czerwonej, obierki z marchewek i dupki z marchewek, gałązki z pietruszki naciowej, niewykorzystane kawałki papryki czerwonej, zmieliłem na pyłek i wrzuciłem w słoik. Tym samym powstała przyprawa z suszonych warzyw. Można dodać drobnej soli, może stosować ot tak. Do zup, terenowych posiłków, sałatek, czegokolwiek. A w razie W, jakoś poprawi nam to smak konserw, kebabów ze szczura czy innych rarytasów czasu kryzysu. Proste i szybkie. A mieszanka pachnie tak obłędnie, że klękajcie narody.
Wiadomo, można sobie eksperymentować, komponować swoje mieszanki - ja po prostu wszystko ze wszystkim w jednym wiadrze wymieszałem