Podczas dzisiejszej przejażdżki rowerem zauważyłem na zwalonym pniu "kurczaki" czyli żółciaka siarkowego. Rośnie praktycznie na każdym gatunku drzewa zazwyczaj spróchniałych pniach. Można go spotkać od maja do lipca, w ubiegłym roku było więcej deszczy wyrastał wcześniej i w większej ilości. A że na Mazurach susza i grzybów "niet" to spotkałem go dopiero teraz...
Skąd taka nazwa? bo są przepyszne...
Od razu został wycięty, został jeszcze w drugim miejscu ale za mały - poczekam jak wyrośnie. Zbiera się młode owocniki, starsze są twarde - im jaśniejszy tym starszy. Młody jest żółty, jędrny, lekko wilgotny.
Ja lubię smażone, najszybciej się je robi - pocięte na 1cm plastry, zamoczone w roztrzepanym jajku z dodatkiem soli i pieprzu i obtoczone w tartej bułce. Wychodzi taki schabowy . Kto ma wrażliwszy żołądek (dzieci) można wcześniej obgotować wrzucając do gotującej się wody na pół godziny. Ale jak owocniki są bardzo młode to nie ma takiej potrzeby. W necie jest wiele przepisów na ten rodzaj grzyba i praktycznie z niczym go nie można pomylić.
Fotki z kuchni:
"Kurczak z drzewa"
- mar_kow
- Posty: 526
- Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
Tagi:
- 1411
- Posty: 2625
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
I już mam smaki - a nigdy nie jadłem tego grzybka. Pora to zmienić, dzięki!
- 1411
- Posty: 2625
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Chyba znalazłem. Ale bez wzwyżki nie sięgnę ani nie upewnię się że to ta huba.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mar_kow
- Posty: 526
- Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Tak, właśnie zaczął się sezon. U mnie w okolicy jeszcze nie ma "kurczaków", dzisiaj jechałem rowerem i specjalnie sprawdzałem.
Na słabej fotce widać że to właśnie "to" .
Jak trochę starszy owocnik to można lekko obgotować w solone wodzie. Najlepiej wrzucać do już gotującej się wody aby za bardzo nie straciły smaku.
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...