Kozy .
-
- Posty: 1453
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Albo innego kolegę z watahy trza poprosić
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
1411 Zgadza się ta kwestia którą poruszasz .
Ruszają z hodowlą musisz mieć świadomość że szykujesz sobie bat na kark oraz smycz na szyję .
Jesteś związany cały rok z gospodarstwem . Jedynie co zostaje to powiedzmy 10/12 godzinny wypad rodzinny .
Rano wszystko szykujesz z strony zaplecza dla zwierząt i możesz wyskoczyć np. komunia , chrzciny , ślub lecz nie daleko .
Jak planujesz kilku dniowy wypad np. zlot . . Musisz zadbać o twe zastępstwo . Tak by wydoić , nakarmić duże i
małe stworki oraz posprzątać i zabezpieczyć gospodarstwo na noc. Sam wiem jak to wygląda więc załatwiam sobie zastępstwo . Wystarczy spojrzeć na naszego przyjaciela który niestety z takiego powodu nie może oddalić się z regionu .
Dlatego zwierzęta oraz ich zaplecze nie jest takim zwykłym pstryknięciem jak się niektórym wydaje.
Kupi kozę i temat załatwiony . Nie nie ! To dopiero początek problemu . Z tym zastępstwem to też nie tak prosto .
Zwierzęta są zdenerwowane w obecności obcych . Nie chcą być dojone , nie jedzą , są agresywne , itd,,,
A i osoba która ma przyjść na zastępstwo musi to po prostu umieć . To nie opieka psem lub kotkiem w sylwestrowy wieczór.
Pozdrawiam .
Ruszają z hodowlą musisz mieć świadomość że szykujesz sobie bat na kark oraz smycz na szyję .
Jesteś związany cały rok z gospodarstwem . Jedynie co zostaje to powiedzmy 10/12 godzinny wypad rodzinny .
Rano wszystko szykujesz z strony zaplecza dla zwierząt i możesz wyskoczyć np. komunia , chrzciny , ślub lecz nie daleko .
Jak planujesz kilku dniowy wypad np. zlot . . Musisz zadbać o twe zastępstwo . Tak by wydoić , nakarmić duże i
małe stworki oraz posprzątać i zabezpieczyć gospodarstwo na noc. Sam wiem jak to wygląda więc załatwiam sobie zastępstwo . Wystarczy spojrzeć na naszego przyjaciela który niestety z takiego powodu nie może oddalić się z regionu .
Dlatego zwierzęta oraz ich zaplecze nie jest takim zwykłym pstryknięciem jak się niektórym wydaje.
Kupi kozę i temat załatwiony . Nie nie ! To dopiero początek problemu . Z tym zastępstwem to też nie tak prosto .
Zwierzęta są zdenerwowane w obecności obcych . Nie chcą być dojone , nie jedzą , są agresywne , itd,,,
A i osoba która ma przyjść na zastępstwo musi to po prostu umieć . To nie opieka psem lub kotkiem w sylwestrowy wieczór.
Pozdrawiam .
- Bushido
- Posty: 17
- Rejestracja: wt 24 mar 2020, 15:09
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ktoś coś wspominał o budynku całorocznym? Mam odpowiedź: płyta betonowa, wraz z obornikiem z jednej strony budynku (do obornika poprowadzony rowek odpływowy, wylewki ze spadkami do rowku) sam budynek to lekka konstrukcja najlepiej z płyty warstwowej (na 2 kozy wystarczy ok. 2-3 m2) dach jedno spadowy można również wykonać z płyty warstwowej (używane można zakupić za jakieś 35 zł/m2 wymiary 239x120) I mamy zapewniona izolacje w lecie i zimą, oczywiście kanały wentylacyjne i jakieś 2-3 m2 ogrodzenia żeby kozy mogły sobie wyjść i się przewietrzyć. Tak to wygląda przynajmniej u moich Teściów (budynek jest bez wylewki i obornika ale też super funkcjonuje) i mogę powiedzieć że jest to tanie i szybkie rozwiązanie.
Pastwiska dla kóz, Ruń pastwiskowa jest najlepszą paszą dla kóz. Jest łatwostrawna, mlekopędna i bogata w składniki pokarmowe. Powinna być podstawą żywienia koźląt, kóz mlecznych i rozpłodników. Pastwiska dla kóz mogą mieć różne ukształtowanie terenu, ale ważne jest, aby było suche. W kwaterowym chowie kóz należy tak zorganizować wypas, aby okres przebywania na kwaterze był jak najkrótszy (około 2 dni), co zapobiega marnowaniu paszy i niszczeniu runi. Wypas na pastwisku powinien trwać 150-160 dni, po 6-8 godzin dziennie. Dorosła koza z przychówkiem potrzebuje około 0,15 ha. Kozy selektywnie pobierają rośliny na pastwisku, co może prowadzić do marnotrawstwa paszy. Wskazane są zatem częste kontrole, poprzez obserwacje plonu, składu botanicznego i stopnia wykorzystania pastwiska. Kozy w pierwszej kolejności wybierają lucernę i koniczynę, a następnie trawy: życice, kupkówkę i kostrzewy. Chętnie wyjadają chwasty, takie jak: łopian, mniszek lekarski, piołun, cykoria, liście chrzanu, babka, szczaw i pokrzywa. Przysmakiem kozim jest kora drzew oraz liście, pędy i gałęzie różnych drzew liściastych, owocowych i krzewów.
Pastwiska dla kóz, Ruń pastwiskowa jest najlepszą paszą dla kóz. Jest łatwostrawna, mlekopędna i bogata w składniki pokarmowe. Powinna być podstawą żywienia koźląt, kóz mlecznych i rozpłodników. Pastwiska dla kóz mogą mieć różne ukształtowanie terenu, ale ważne jest, aby było suche. W kwaterowym chowie kóz należy tak zorganizować wypas, aby okres przebywania na kwaterze był jak najkrótszy (około 2 dni), co zapobiega marnowaniu paszy i niszczeniu runi. Wypas na pastwisku powinien trwać 150-160 dni, po 6-8 godzin dziennie. Dorosła koza z przychówkiem potrzebuje około 0,15 ha. Kozy selektywnie pobierają rośliny na pastwisku, co może prowadzić do marnotrawstwa paszy. Wskazane są zatem częste kontrole, poprzez obserwacje plonu, składu botanicznego i stopnia wykorzystania pastwiska. Kozy w pierwszej kolejności wybierają lucernę i koniczynę, a następnie trawy: życice, kupkówkę i kostrzewy. Chętnie wyjadają chwasty, takie jak: łopian, mniszek lekarski, piołun, cykoria, liście chrzanu, babka, szczaw i pokrzywa. Przysmakiem kozim jest kora drzew oraz liście, pędy i gałęzie różnych drzew liściastych, owocowych i krzewów.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: ndz 29 mar 2020, 19:08
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Jesteście niesamowici, tyle wiedzy na temat kóz!! My chyba szaleni jesteśmy, bo biorąc kozy nie miałam takiej wiedzy. Na szczęście nie są ciężkie w obsłudze i szczęśliwie sobie z nami żyją.