PrzygotowaniPolska

Wczoraj przyjechała latarka -brelok z ali . Sprawia dosyć solidne wrażenie , ma sześć trybów świecenia i opisuję je na oko
1-barwa zimna mocna
2- barwa zimna słaba
3- ciepła mocna
4- ciepła słaba
5- czerwona
6- czerwona stroboskop<br/>
Na razie zmierzyłem czas świecenia na pierwszej pozycji i wychodzi ok 20 minut świecenia
Latarka posiada z tyłu cztery diody sygnalizujące stan akumulatora plastikowy dynks ułatwiający postawienie na stole oraz na środku magnes dzięki któremu można przytwierdzić światełko do metalowych powierzchni . Brelok ma też wbudowany mini karabińczyk który umożliwia przypięcie do szlufki spodni, plecaka lub gdzie komu pasuje . Jest jeszcze otwieracz do butelek ale jak mawia stare powiedzenie „jak potrzebujesz otwieracza to nie chce ci się pić „Ładowanie odbywa się poprzez złącze USB C . Teraz najważniejsze cena uważajcie 7.97 zł. Linku nie wrzucam bo jest tego dużo i wszędzie

Miałem.... I zgubiłem.
Przerobiłem Olighta I3E, Olighta I1Rpro, Waltera NL20. Tego ostatniego nie polecam (ciężko się go włącza poprzez grubą uszczelkę. Używam już ponad pół roku i nie chce się "wyrobić").

I taka mała dioda pomaga gdy jest naprawdę ciemno. Minilatarki się przydają.
Inna opcja to zapalniczka z diodą. Kiedyś były bardzo popularne, teraz trzeba się trochę naszukać.

Muszę przyznać że kol @Narayan ma rację z tym twardym włącznikiem , ale za śmieszne 8zl mamy backup do apteczki plecaka , auta piwnicy czy gdzie nam pasuje . Cytując „one is none, two is one” kilka takich latarek za cenę pół litra alkoholu na przykład wzmocni nasz system przygotowań