Learherman FUSE BLACK

[SilesiaSurvival]

Czołem 🫡

Learherman FUSE BLACK.

Funkcje:
- kombinerki
- przecinak do drutu,
- przyrząd do zdejmowania izolacji
- ostrze nożowe,
- nożyczki,
- śrubokręt płaski,
- śrubokręt szeroki,
- śrubokręt krzyżak,
- otwieracz do kapsli i puszek,
- miarka (cale i centymetry)
- o-ring do przewleczenia linki zabezpieczającej.

Dane techniczne:
Materiały: stal nierdzewna
Długość (złożony): 100 mm
Waga: 187 g

Jak człowiek chce kupić dobrego multitoola, to jego wzrok powinien być kierowany w stronę takich producentów jak Victorinox lub Leathrman. Mój wybór padł na LM FUSE BLACK, kupiłem w roku 2011. W dniu dzisiejszym FUSE BLACK, nie jest produkowany. Dlatego wszystkim tym którzy chcą zakupić ten model, polecam przeglądanie grup na portalach społecznościowych i portali aukcyjnych.

Toola posiadam już 11 lat, kupiłem w jednym z znanych salonów sieciowych na literę M, w użytku cały czas.

Wykonanie LM zasługuje na ocenę bardzo dobra, wykonany staranne bez niedoróbek. Pokrycie powłoką antykorozyjną, bardzo staranne. Powłoka mimo że ulega wytarciu w trakcie użytkowania (szczególnie na kombinerkach), zabezpiecza dobrze narzędzie. Czasem w miejscach gdzie została wytarta do tzw „gołej stali”, mogą znajdować się ogniska powierzchniowej korozji.

Kombinerki
Najczęściej użytkowana funkcja w urządzeniu. Najbardziej wytarty element, oraz najbardziej zużyty. Kombinerki LM użytkuje się bardzo przyjemnie. Druga funkcja kombinerek , to nożyce do drutu. Tutaj muszę zaznaczyć największą wadę, ponieważ w razie stępienia ostrzy do cięcia drutu. Naostrzenie ich jest bardzo trudne, lub wręcz niemożliwe, same ostrza nie są wymienne.

Wszystkie narzędzia znajdujące się w ramionach (z wyłączeniem kółka do smyczy), są blokowane.

Ostrze w jakie został wyposażony LM, zasługuje na pochwałę. Stal z jakiego jest wykonane, nie nastręcza problemów podczas ostrzenia. Własności tnące, również zasługują na dobrą lub bardzo dobrą ocenę. Według mnie ostrze LM, jest o wiele lepsze pod katem użytkowania niż ostrza scyzoryków Victorinox. Oczywiście ostrza LM są gorzej wykonane, ale wykonanie nie wpływa na własności użytkowe. Niestety moje ostrze musiało zostać przeszlifowane, ponieważ przez złe podważenie, ułamał się czubek ostrza. Na szczęście, ostrze udało się w prosty sposób, ładnie przeszlifować.

Śrubokręt płaski mały i duży.
Dwa proste śrubokręty. W stosunku do dużego śrubokręta, nic negatywnego napisać nie mogę. Mały śrubokręt, w firmowym wykonaniu mógłby mieć cieńszą końcówkę. Wykonanie fabryczne uniemożliwia dokręcenie niektórych małych śrubek. Końcówka małego śrubokręta, została przeszlifowana żeby zniwelować zbyt grubą końcówkę.

Otwieracz do konserw , butelek i ostrze do ściągania izolacji.
Najsłabszy element opisywanego LM. Połączenie dwóch rodzajów otwieraczy, na jednym elemencie nie wyszło ergonomii na dobre. Otwieranie konserw nie jest problemem, ale otwarcie butelki z piwem nie jest już takie oczywiste (wymaga pewnej precyzji w działaniu). Ściąganie izolacji z kabla ostrzem w kształcie litery V, jest bardzo proste.

Nożyczki
Opisując tą funkcje w urządzeniu, również odniosę się do nożyczek z Victorinoxa. Ergonomia i użytkowanie jest o wiele gorsza, niż u szwajcarskiego rywala. Prostota wykonania i ilość zajmowanego miejsca w urządzeniu jest lepiej opracowana niż w produktach Victorinoxa. Zastosowanie prostej sprężyny, która służby jako odbojniki dla ramienia nożyczek. Jest tak prosta w swojej budowie, że już prościej się nie da tego zrobić. Patrząc na nożyczki Victorinoxa, mimo lepszej ergonomii, zastosowano innego rodzaju sprężyny. Sprężyna ta z czasem potrafi pęknąć, lub zgiąć się w innej osi, niż oś pracy sprężyny. Takie usterki uniemożliwiają użytkowanie nożyczek, lub utrudniają pracę na danej funkcji. Nożyczki LM mimo gorszej funkcjonalności, są niezawodne i proste.

Śrubokręt krzyżowy.
Kawał nocnego i grubego śrubokręta. Wykręcisz za jego pomocą, wiele zapieczony i mocno dokręconych śrubek.

Oczko do smyczy.
Jedyna funkcja, która nie jest wyposażona w blokadę. Bardzo proste oczko do przewleczenia smyczy lub sznurka.

Miarki (cale i centymetry)
Na ramionach chwytów, znajdują się dwie podziałki. Jedna w calach (in), a z drugiej strony w centymetrach (cm).

Czy warto?
Opisywany model, już od dobrych paru lat nie jest produkowany. Z tego co mnie pamięć nie myli, kosztował około 220 zł, w sieciówce na M. Osobiście dziś gdybym miał kupować toola, dołożyłbym te 100-200 lub nawet 300 zł i kupiłbym WEVA.

~Bart